#nba #nbastats

Russell - 40pts-2reb-7ast, 16/25FG, 8/12 za 3 - wyrównany rekord kariery, 40pts miał też w marcu 2017 w LAL. 12 zawodnik w historii który rzuca min. 40pts i nie oddaje przy tym rzutów wolnych (0/0). Rekordzistami pod tym względem są Olajuwon 1997 i Jabbar 1973 - po 48pts. W ostatnich 20 latach takie rzeczy zdarzały się 3 zawodnikom: Szczerbiak, P. George, Klay

Highlights: Jaren Jackson 23-4, Conley 26-4(ast), Mack 15-3-7
@piotr-zbies trochę źle zrozumiałeś :p yo nie jest set który grają w kółko, tylko set, który grają tylko i wyłącznie w crunch Time. Zresztą na filmiku mówię o tym że grali go 4 razy w sezonie
Jako enbiejowy noob zastanawiałem się jak bardzo schedule może ruchać drużynę. Może to tylko nieznaczący zbieg okoliczności, że akurat jednym z większych zawodów na starcie sezonu była gra Utah (najtrudniejszy schedule) a znacznych zaskoczeń wysoko usytuowane Clippers czy Memphis (jedne z prostszych schedule do tej pory), które wchodzą w slump obecnie (zdecydownie utrudniony kalendarz).

No wiec od teraz trudność kalendarza według rankingu stworzonego przez https://www.teamrankings.com/ wygląda tak:

1. Lakers
2. OKC
3.
#nba #nbastats

Nikogo dziś nie wyróżniam, bo nie ma kogo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Highlights: Vonleh 13-10, Mudiay 25-7-2, Beal 26-9-4-2 + 7tov (tylko 10/29FG), Porter 20-11-2 z ławki, Fox 10-5-8, Hield 24-2(stl), 6/11 za 3, Kemba 23-4-5, W. Hernangomez 11-16 z ławki (wyrównał rekord kariery zbiórek z debiutanckiego sezonu), Embiid 22-13-8-3(blk), B. Simmons 11-8-8, Butler 27-5-8-3, Redick 20-3-5, 6/9 za 3, T. Young 27-6, Ayton 15-17-2-2-2, Booker
Informacje, plotki i ciekawostki

- Boogie zagra jutro z Clippers. Jego czas na boisku będzie ograniczony do 10 minut

- Cavs są zainteresowani ściągnięciem DSJ-a do siebie. Negocjacje z Orlando idą słabo, a Wizards nie chcą zbić kontraktu Portera w zamiana za DSJ-a i picki ( #wizards )

- Waiters i Ellington mogą poprosić Miami o wymianę

- Obecny sezon prawdopodobnie będzie ostatnim, w którym trenerem Spurs jest Pop

- #bojowka76ers jest
Nie spodziewałem się po tym meczu absolutnie niczego. Za Wizards nie przepadam, Knicks są mi zupełnie obojętni, do tego na parkiecie oprócz Beala próżno było szukać gwiazdy. Zasiadłem na miejscu i podziwiałem przez 1,5 godziny rozgrzewkę, tańczące laski i murzynów robiących wsady z trampoliny, miejsce po mojej lewej cały czas było wolne, aż w końcu przyszedł on - niepozorny typ w koszulce Knicks. Widząc mnie zaczął krzyczeć "WE THE NORTH, WE THE
źródło: comment_CUzOybCbYbnAb9I6FO5MzEO0Kx0eWINO.jpg