"Te dokumenty nigdy nie powinny się tutaj znaleźć. Zawierały informacje operacyjne, ale też operacyjno-rozpoznawcze, w tym również rozliczenia finansowe - które są ściśle tajne - Służby Kontrwywiadu Wojskowego" - mówił.

prof. Andrzej Zybertowicz gościem Dominiki Wielowieyskiej w Poranku Radia TOK FM

W ostatnich tygodniach obawy NATO budzi tzw. przesmyk suwalski, usytuowany o obu stronach polsko-litewskiej granicy, będący "lądową bramą" do państw bałtyckich.

Podstawowym systemem wsparcia dowodzenia sił NATO w czasie ćwiczeń „Compact Eagle 2015” była zmodernizowana wersja polskiego systemu SZAFRAN współdziałająca z systemem symulacyjnym JTLS.

Jak doskonale wiemy w nocy z czwartku na piątek przejęto Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO w Warszawie. Oburzyła się tym „Gazeta Wyborcza”, ale również były wicepremier i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

"To sprawa dla polskich władz. Centrum Eksperckie Kontrwywiadu w Polsce nie jest jeszcze akredytowane przy NATO.

Jest dobra recepta na głośny tekst. Dajesz nazwisko Macierewicz, do tego dokładasz sensacyjny sos i masz gwarantowaną rozróbę na co najmniej kilka godzin.

Od rana mogliśmy obserwować ryk i histerię mediów salonowych i PO. Twierdzili oni, że urzędnicy MON dokonali nocą "zamachu" na jedną z placówek NATO w Polsce. Wystarczyło tylko kilka godzin, aby cała narracja salonu poszła się walić.

– Żandarmeria niczego nie wyważała i nikogo nie wyprowadzała – w ten sposób do nocnych zajść w Centrum Kontrwywiadu NATO odniósł się pełnomocnik MON Bartłomiej Misiewicz.

NATO: działania w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO to sprawa polskich władz

NATO i Słowacja uznali, że nocna akcja w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO jest wewnętrzną sprawą Polski. I CO TERAS eksperci?