Moja opinia o filmie (a nuż kogoś zaciekawi):

W skrócie: sam nie wiem co o tym myśleć. Najmądrzejsza była myśl z końca: "nie możemy zweryfikować tego co ustaliły komisje, więc sami musimy zdecydować którym ekspertom zaufać: polskim czy rosyjskim". Zgodzono się, że winę ponoszą polscy piloci, nawet sensownie to wytłumaczono. Wspomniano o tym, że lotnisko było nieprzygotowane (tak jak jego pracownicy). Część problemów (w sumie istotnych) dyskretnie przemilczano (np. kwestię brzozy odrywającej
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach