Hej ćpuny dostałem od ziomka rok temu Ketamine, bedzie to jeszcze dobre? I na pierwszy raz lepiej z jakims ziomkiem to wziac czy solo moze byc? Nie wiem czego sie spodziewac...probowalem koks, mdma, fete, edibles. Troche sie dygam. Długo to trzyma? Kumpel mówi ,że 20 min.

#nartkotykizawszespoko
Niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest faktyczna różnica między sativą a indicą. Całe życie paliłem wiadomo, osiedlaka po którym jedyne co się robi to oglada teledyski ale raz paliłem faktyczne zioło z kalifornii (jakaś hybryda) i faktycznie faza była bardziej „zywa”. Pytanie jest takie czy po tej słynnej sativie faktycznie czuje się motywacje i pobudzenie? Czy to jest to mistyczne zioło raperów po którym mają motywacje do pisania, działania itd.? Oraz pytanie
@AbelMakkonenTesfaye: u każdego jest inaczej. Książkowo to indica jest odmianą "wgniatającą w fotel" tak też ja bym przyjął po swoich doświadczeniach z tą odmianą, wzmożony apetyt, rozluźnienie, relaks - to są efekty, które #!$%@?ą tą odmianę. Co do sativy to ciężko mi się wypowiedzieć w prosty sposób bo dla mnie to jest takie poczucie pobudzenia jak np. po bardzo mocnej imprezie wypijesz energetyka, niby czujesz że go wypiłeś i w teorii
@AbelMakkonenTesfaye dla mnie i chyba w ogóle najlepszą "energiczną" odmianą jest Jack herrer. Ma wysoką zawartość THC i jest po nim dobra #!$%@? ale jesteś znacznie kreatywniejszy po niej, możesz opowiadać, słuchać albo cokolwiek robić i jesteś zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°) w skrócie dobrze zjarany ale nie przymulony. Chyba najwięcej razy Cannabis Cup wygrała ta odmiana

A shota to ostatnio jebłem pierwszy raz gelato 420 mg i
Tl;Dr


Pisałem ostatnio, że rzucam #narkotykizawszespoko a jednocześnie fajki, ale po szlugi chyba zaraz pójdę bo mnie coś #!$%@?...

Generalnie to pale od czerwca, pierw weekendy, później wieczory, później to już nie było dnia bez bucha. Ktoś zapyta skąd kasa, skąd kopcenie? Ano o to się nie martwię, właśnie to jest moja zguba, że mam dostęp. No, ale co ja tam chciałem napisać? Aaa... Jak się czuje i jak według mnie palenie
#anonimowemirkowyznania
Cześć miraski
Muszę się wygadać co mi łeb zaprząta (#alkoholizm #nartkotykizawszespoko)

Jestem już 27 letnim gościem po studiach, z dobrą pracą, mieszkam sam (chociaż myślę o wspólnym życiu z kobietą mojego życia), niczego mi w życiu nie brakuje, jestem szczęśliwy bo mam wszystko to co zawsze chciałem mieć a nawet więcej.
Sam doszedłem do tego kim teraz jestem.
Z domu wyniosłem tylko alkoholizm mojego starego i pewność siebie szurającą po
@AnonimoweMirkoWyznania Nie masz czasu na psychologa albo na AA? Jedna godzina w tygodniu? Masz czas na imprezy, kaca, bieganie po kwiaciarniach i odkręcanie syfu. Logicznie to brzmi zaiste. Jesteś alkusem tylko jeszcze nie upadłeś. Masz dwie opcje: 1. Stoczysz się baba cię zostawi i będziesz oszczany w rowie leżeć, a w końcu zdechniesz.
2. Przerobisz punkt 1 bez zdychania i wtedy się ockniesz , ze warto coś ze sobą zrobić.
3. Teraz
Od 4-6 tygodni spie maksymalnie po 6 godzin. Mozna funkcjonowac sle mocnocwykanczajace na dluzsza mete. Na razie wygladam 10 lat mlodziej ale jeszcze chwila i bede na poziomie elokwentnego zula z lawki. A potem prosta droga w dol. Musze isc spac w trybie pilnym. Ja mam latwo bo sam moge sobie przepisac. Macie jakis kamdydatow? Ja mam takiego, niby nie na sen, ale wydluza faze Rem i czlowiek wstaje wyspany. Tam T1/2
#anonimowemirkowyznania
Mam problem z łbem i tak konkretny, że myśle już o prochach żeby chociaż mieć jakąś radość z tego życia XD ja wiem że to może wydawać się śmieszne ale tkwię w jakieś anhedonii i myślę o piachu na 30 stce. Nie wyobrażam sobie przyszłości, jestem debilem, książki nie pomagają co z tego że czytam jak nawet nie wiem co, robie notatki ale to i tak wylatuje, słówka z angielskiego zlatują