Mirki znajace sie troche na medycynie, mam pytanie.
Ktoś ma doswiadczenie odnosnie walki z gronkowcem zlocistym. Szczepy MLSB i niestety MRSA. Potwornie bolesny zabieg chirurgiczny i zmiany opatrunku, najpierw Amoksiklav i ustalo wyskakiwanie nowych zmian, ale nieskuteczny wedlug posiewu, pozniej po posiewie Bactrim i wydaje sie, że to zdechło.

Macie rady jak nie dopuscic do nawrotów? Wycierpialem sie strasznie, tak samo jak wykosztowalem bo NFZ zaproponowal mi chirurga za miesiac, gdzie zmiana
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Przeżyłam 2x infekcję MRSA. TEN drugi zaatakował osłabione plecy,które miały wiele prętów i śrub w zabiegach, w ostatnich latach.
Infekcja nie mogła zostać zatrzymana na powierzchni, dotarła do centrum i zainfekowała tam wszystko.
9 operacji, rok antybiotyków i 9 miesięcy bez prysznica aby zostać uznaną wolną od bakterii.
Moje życie nigdy nie było już takie samo.

I have endured 2 MRSA infections. The second one attacked my weakened back which had many
Oklasky - Przeżyłam 2x infekcję MRSA. TEN drugi zaatakował osłabione plecy,które miał...

źródło: comment_epuOc5IFuknAME0dOtllLsaFqU7WUEj5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach