Wpis z mikrobloga

Mirki znajace sie troche na medycynie, mam pytanie.
Ktoś ma doswiadczenie odnosnie walki z gronkowcem zlocistym. Szczepy MLSB i niestety MRSA. Potwornie bolesny zabieg chirurgiczny i zmiany opatrunku, najpierw Amoksiklav i ustalo wyskakiwanie nowych zmian, ale nieskuteczny wedlug posiewu, pozniej po posiewie Bactrim i wydaje sie, że to zdechło.

Macie rady jak nie dopuscic do nawrotów? Wycierpialem sie strasznie, tak samo jak wykosztowalem bo NFZ zaproponowal mi chirurga za miesiac, gdzie zmiana wystapila w mocno unerwionym miejscu tzn pod kolanem (wiec serio sie wycierpialem bo bez znieczulenia) Nie mam pojecia skad przyszlo to zło

#medycyna #zdrowie #mrsa #biologia #chemia
  • 4
@powsinogaszszlaja: opisałbyś znany przypadek? Poki co, po kuracji amikisklavem a po posiewie bactrimem gówno czyli czyraki na nogach wyskakujace jeden po drugim nie powrocily(minely prawie 4 tygodnie od cięcia podczas ktorego pojawily sie nowe ropne krostki ale po amoksiklavie zaraz zdechły) i szczerze mowiac wolalbym zeby tak zostalo. Po bactrimie reszta zmian (bo bylo ich wiecej, niz ta ktora wymagala interwencji chirurga) zagoily sie szybko, prawie nie ma sladu. No prawie