Kupno pierścionka zaręczynowego to niesamowite przeżycie, z 2 zasadniczych powodów:

1. Kupujesz go z myślą o osobie z którą chcesz spędzić resztę życia

2. Nigdy nie pojmiesz jak można wydać tyle hajsu na tak małe cholerstwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#mowiejakbylo #cholerazeniesie
@viejra: slowpoke :) ale fakt - #!$%@? maniane po całości, komentatorzy g3 obstawialy 2:0 dla Titan, ładnie im miny zrzedły.
  • Odpowiedz
#coolstory #mowiejakbylo #nostalgia #truestory

Kolejna historia z dzieciństwa

Dawno temu jak chodziłem jeszcze do pierwszej klasy podstawówki bylem jednym z najmniejszych ludzi w klasie. Jak można się domyśleć nie bylem pocieszony z tego powodu. Młody dinozaur zaczął szukać pomysłu jak urosnąć, co by ze mnie te większe ludzie się nie śmiali. Kładłem się na łóżku i wyciągałem ręce do góry i tak na maxa potem brałem centymetr i mierzyłem czy urosłem chociaż milimetr. Jak można się domyśleć, efekt żaden. Po kilku dniach mama robiła ciasto a ja sie temu wszystkiemu przyglądałem. Nagle mama wyjęła jakaś dziwna kostkę z lodówki dodała do ciasta i przykryła ręcznikiem, mówiąc ze to są drożdże które w ciepłym pomagają rosnąc ciastu. Pomyślałem ze jeśli ciasto rośnie to czemu ja nie mógłbym rosnąc razem z nim? Nie zastanawiając się dłużej ukradłem resztkę drożdży z lodówki i zjadłem, smak oceniając 2/10. Szukając ciepłego zakątka w domu nie mogłem się zdecydować co wybrać. Leżenie pod kołdra było trochę nudne wiec musiałem wybrać coś ciekawszego i żeby była rozrywka, a w swoim pokoju nie miałem jeszcze telewizora. Podreptałem do pokoju rodziców i jakby nigdy nic położyłem się pod kaloryferem z którego buchało takie ciepło ze jadro ziemi to przy nim początek maja. Leżałem tam sobie jakieś minut i znalazł mnie tam ojciec.

Mirek
  • Odpowiedz
#coolstory #mowiejakbylo #nostalgia #truestory

Kiedyś dawno dawno temu jak jeszcze spadałem z dywanu na podłogę i "Nie do wiary" leciało przed 20. Naoglądałem się programów o mocach nadprzyrodzonych na discovery i wyżej wymienionym programie w tvn, były tam wzmianki o teleportacji, telekinezie etc .Ale to teleportacja którą tak bardzo się podjarałem nie dawała mi spać. Próbowałem się teleportować, siadałem w jednym miejscu zamykałem oczy i miałem nadzieje że gdy je otworze będę gdzie indziej, ale szybko odbiłem się od brutalnej rzeczywistości. Jednak jako mały nie słuchający się rodziców oprych z uporem maniaka kombinowałem. Któregoś dnia oglądając własnie telewizje zasnąłem w pokoju rodziców. Nawet nie wiecie jakie było moje zaskoczenie gdy obudziłem się w swoim łóżku. Pobiegłem do mamy powiedzieć jej że umiem się teleportować. Opisałem jej wszystko co sie wydarzyło a moja mama na to odparła:


Słone jak sciany wieliczki łzy roniłem do samego rana
@pandinozaur: miałem podobnie, ale to było związane z innymi umiejętnościami :D Byłem u babci na wakacjach, no i jedna noc była dziwna. Zasnąłem w jednym pokoju, a obudziłem sie w drugim. No i o co chodzi? Okazało się, że zdarza mi się lunatykować, i to tak konkretnie. Po prostu przyszedłem, i się zacząłem wpierdzielać do wyra babci, a ta biedna musiała ustąpić i pójść tam, gdzie ja spałem. Potem się
  • Odpowiedz
Byłem ostatnio w chińczyku na Kurczaku 5 Smaków. Tak sobie siedzę z kolegami, a pod oknem takie towarzystwo "stolikowe" - piwko, fajeczki etc.

W pewnym momencie słyszę tekst:

to wszystko to jest wina tego #!$%@? Tuska!


Nawet
Byłem wczoraj przetestować kino takie mniej profesjonalne ale jako, że zakupili dużo sprzętu to myślałem, że się coś zmieniło. I dobrze myślałem :) Za 11 byłem na filmie Dary anioła: Miasto kości. Nikt nie robi problemy jak się wnosi jedzenie czy picie. Dodatkowo seans miał być o 19, a film zaczął się 19:01- zero reklam! Polecam takie mniejsze kina niż popularne sieci MultiKino, Helios. #kino #mowiejakbylo