#morsujzwykopem
Trzydzieste trzecie #morsowanie. Niestety praca i obowiązki nie pozwoliły mi ostatnio morsować, tak więc wróciłem dziś do przerębla po ponad tygodniu.
Lód na jeziorze jeszcze jest mocny, bo na niego wchodziłem, ale do weekendu pewnie go już nie będzie.
Dziś 8:30 z zanurzeniem się.
Temperatura wody nie wiem, bo termometr jest gdzieś pod lodem, ale temperatura powietrza dziś była wysoka, bo ponad 10°C.
#morsujzwykopem
Trzydzieste #morsowanie.
Piękna bezwietrzna i bezchmurna pogoda. Temperatura około zera. Lód nadal za słaby na łyżwy, bo chciałem wejść na lód koło przerębla i on się załamał pod moim ciężarem. Było to w miejscu gdzie mam wody do pasa, więc się tylko skończyło się pocięm uda lodem. Ogólnie było już to drugi raz zdarzyło mi się coś takiego. Mimo to morsowanie zaliczam do udanych, ponad dziesięć minut z nurkowaniem.
czteroch - #morsujzwykopem 
Trzydzieste #morsowanie.
Piękna bezwietrzna i bezchmurna ...

źródło: comment_1612125308n9wWKlAtwiLIeKECniEYGH.jpg

Pobierz
@czteroch: szacuneczek kolego.
u mnie dzisiaj bylo -9 nad ranem ale rowniez bezwietrznie i przyjemnie.
duzo czasu i energii niestety na rozbijanie lodu grubosci ok. 2 cm.
woda wyczuwalnie chlodniejsza niz tydzien temu. fajnie ogolnie :)))
pozdrawiam!
@czteroch: u siebie tez mam wody pod dostatkiem w sumie ale w "moim" jeziorku tylko ja sie pluskam wiec musze sobie sam radzic. szkoda mi czasu na podroze w czesciej uczeszczane miejsca ktorych nie brakuje bo "u siebie" przechodze tylko przez ulice i jestem :) leniwy na starosc sie robie.
@brudny jakby czas i chęci były to bym morsował codziennie. Rok temu szykowałem się do zawodów w zimowym pływaniu to dziesięć dni pod rząd morsowalem po dziesięć minut plus pływanie i nurkowanie. Różnica jest taka, że rok temu nie było lodu i było do tego miejsce. No i baseny oraz sauny były czynne, można było sobie czasem zaliczyć pływalnię.
#morsujzwykopem
Dwudzieste szóste #morsowanie, nowy akwen w tym sezonie. Przerębel już wykuty, bo miejsce wygląda na często odwiedzane przez okolicznych mieszkańców wiosek.
Temp powietrza -10°C, czas w wodzie 10 minut. Jest to moja pierwsza dycha w tym roku. Trochę pływałem, a dłonie mi tak odmarzły, że nie czułem palców przy ubieraniu się.
czteroch - #morsujzwykopem
Dwudzieste szóste #morsowanie, nowy akwen w tym sezonie. P...

źródło: comment_1610896979ix7ptWqz6ZhylDGGOoPfPy.jpg

Pobierz
#morsujzwykopem
Dwudzieste piąte #morsowanie.
Temp wody poniżej 1°C, temp powietrza 0,7°C. Czas w wodzie 8min.
Wchodziło się rewelacyjnie, woda wydawała się cieplutka. Cienki lód bez problemu rozbiłem ręcznie bez pomocy narzędzi. Zajęło mi to ponad minutę, przy okazji trochę pociąłem sobie oba przedramienia. Przepłynięte ok 30m, bez nurkowania dzisiaj.
czteroch - #morsujzwykopem 
Dwudzieste piąte #morsowanie. 
Temp wody poniżej 1°C, tem...

źródło: comment_16107227135yyMiWzqaPlLM2sw2Qiu5C.jpg

Pobierz
#morsujzwykopem
Dwudzieste czwarte #morsowanie.
Dziś miałem okazje popływać w chyba najczystszym jeziorze w Poznaniu - Strzeszynek.
Bardzo czysta woda, przyjemne miejsce i z tego co widzę to bardzo lubiane przez lokalne morsy. Co chwilę ktoś wchodził lub wychodził z jeziora.
Temp powietrza 1°C. Czas 7 minut.
czteroch - #morsujzwykopem 
Dwudzieste czwarte #morsowanie.
Dziś miałem okazje popływ...

źródło: comment_1610201932js15IGo9gfxBfIFN9Amf9n.jpg

Pobierz
#morsujzwykopem
Ostatnie w tym roku, dwudzieste pierwsze w tym sezonie #morsowanie. Temperatura powietrza ok 3°C, temperatura wody 1°C. Dziś było piękne słońce, zero wiatru, niebo błękitne, a jezioro było skute lodem.
Tym razem tylko zanurzenie, bo przez lód nie było gdzie pływać. Łącznie w wodzie 7:30 minuty.
Dodatkowo przed morsowaniem była godzinna jazda rowerem, a po moczeniu w jeziorze powrót na rowerze do domu.
czteroch - #morsujzwykopem
Ostatnie w tym roku, dwudzieste pierwsze w tym sezonie #mo...

źródło: comment_1609429754ptWy4kv48A9X7AHyTHbYeo.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@czteroch: Moim zdaniem fajna. Ja doszedłem do takiego stopnia gdzie zimą w rurach już leci naprawdę zimna woda. To dyskomfort trwał tyle zanim zlałem całe swoje dupsko z głową włącznie. Niecała minuta i po strachu.

O krążeniu i odporności już nawet nie mówię, ale z tego co czytałem to nawet na nadmierną potliwość pomaga.

Teraz już nie mogę drzeć się pod prysznicem jak Nowicki w filmie bo nie mieszkam sam.
@EnderWiggin: Moje doświadczenia z zimnymi prysznicami są takie, że zimna woda pod ciśnieniem sprawia mi większy dyskomfort, w szczególności wtedy kiedy, w odróżnieniu od morsowania, muszę polewać konkretne części ciała. Morsując wskakujesz do wody i siedzisz, a pod prysznicem manewrujesz między częściami ciała. Niemniej polecam każdemu zimne prysznice, morsowanie, zimne kąpiele. To naprawdę dużo daje, w szczególności psychicznie.