Widzę, że recenzenci się zupełnie nie przejęli praktykami Warner Brothers w grze MIDDLE-EARTH: SHADOW OF WAR, która zbiera świetne oceny. Na grafice nie widać, ale IGN dało jej 9/10 - prawie ideał.

46 recenzji pozytywnych i tylko 6 neutralnych na ps4, żadnej negatywnej. Negatywnej recenzji nie ma nigdzie zresztą, na żadnej platformie.

Rozśmieszyła mnie też puenta najbardziej surowej recenzji:

If Talion is supposed to represent a better future for Middle-earth, Shadow of
Lisaros - Widzę, że recenzenci się zupełnie nie przejęli praktykami Warner Brothers w...

źródło: comment_jGyerhffa2Z3rW0Aaifcz3tRk68GCzFd.jpg

Pobierz
@Lisaros: Recenzje branżowe już dawno przestały być wiarygodne, szkoda strzępić ryja na to, najlepiej w ogóle nie czytać tego gówna, tylko ściągnąć pirata i samemu się przekonać, czy gra jest cokolwiek warta. Zbyt wiele razy się już przejechałem na źródłach, które uważałem za w miarę uczciwe. Akurat mam na tapecie grę nad którą youtuberzy i recenzenci wręcz się rozpływali a okazała się totalnie niegrywalnym crapem, który nie zasługuje nawet na miano
  • Odpowiedz
Nie jest tajemnicą, że dziennikarze "growi" to często przypadki beznadziejne.

Jednak jak kiepsko z nimi jest w przypadku posiadania nawet absolutnie minimalnych zdolności do grania w gry, można było się niedawno przekonać przy demie gry #cuphead gdzie Dean Takahashi, redaktor z ponad 20. letnim doświadczeniem w branży (sic!), się nie popisał.

Teraz możemy się jednak przekonać o czymś o wiele ciekawszym - kto okaże większą inteligencję przy pokonaniu przeszkody - dziennikarz
Lisaros - Nie jest tajemnicą, że dziennikarze "growi" to często przypadki beznadziejn...
@Lisaros: O cholera, przecież to poziom wsadzenia klocków do odpowiednich otworów.

Aż postanowiłem sprawdzić jakie są ulubione gry tego pana w poszczególnych latach.

I tak (w przypadku wielu lat nie znalazłem na szybko tego typu zestawień od tego pana):

2006 rok: Gears of War - gra, w której biegniesz przed siebie, naciskasz przycisk żeby strzelać, cut-scenka i znowu biegniesz przed siebie, przycisk strzelania, cut-scenka, itd.

2008: Gears of War 2 -
  • Odpowiedz
Od czego zacząć opisywanie legendy? Gry, którą zna i ceni tak wiele osób. Która wyznaczyła standard w swoim gatunku na wiele lat i którą darzy nostalgią wielu graczy. Gry, która jest powszechnie znana i w którą gra się do dziś.

Unreal Tournament jest niesamowity. To jest prawdziwe dzieło sztuki. Epic Games pracowało nad swoim produktem bardzo ciężko przez niemal półtora roku i wykonało w tym czasie tytaniczną robotę. Poprzednia część - Unreal
Lisaros - Od czego zacząć opisywanie legendy? Gry, którą zna i ceni tak wiele osób. K...

źródło: comment_D7yFQMbPrnXsntfYnV7BhwTLDBFE8e4k.jpg

Pobierz
@Lisaros: Moim zdaniem są 3 gry idealne w swoich gatunkach:

- Diablo 2
- UT99
- Heroes 3

UT99... chciałbym w to zagrać w dniu premiery, wrażenie musiało być niesamowite. Ta gra w 2018 nadal dobrze wygląda. Uwielbiałem w to grać jeszcze kilkat lat temu, nawet solidny poziom osiągnąłem, szczególnie na serwerach instagib. CTF wymiata, ale nie cierpię teleportera :(
  • Odpowiedz
ME: Andromeda będzie chodzić w 30 fps w rozdzielczości 4k na ps4 pro. No, prawie 4k, bo tak naprawdę w 1800p, a nie w 2160p.

Na normalnym ps4 i xbox one rozdzielczość będzie odpowiednio - 1080p i 900p w 30fps.

Na pc fps będą odblokowane, nie podano jeszcze wymagań sprzętowych, z tego co mi wiadomo.

30 fps w dynamicznej grze akcji - opinie?

http://www.playstationlifestyle.net/2017/01/09/mass-effect-andromeda-ps4-is-running-at-1080p30fps-on-will-include-hdr-support/

#masseffect #ps4 #xboxone #pcmasterrace #gry #moderngaming
@jedzczarnekoty:

zamiast je liczyć

Nie musisz ich liczyć lol. Prawdziwy gracz ma podane FPSy w prawym lub lewym górnym rogu. Razem z temperaturą GPU, wskaźnikiem zużycia RAMu, nastrojem sąsiadki, prognozą pogody na najbliższe 14 dni oraz pomiarem pyłu w powietrzu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)-
( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Co łączy Titanfall 2, Watch Dogs 2, Call of Duty: Infinite Warfare i Dishonored 2? Sprzedały się zdecydowanie poniżej oczekiwań na konsolach i widać coraz bardziej wyraźny trend w tym względzie. Ja kto ujął Eurogamer:

In a way, publishers only have themselves to blame for what's going on. Discerning gamers are more willing to hold off at launch because they've been burned by countless broken games. Sometimes games are eventually fixed. Sometimes
@Lisaros: @No25: @Asterling: Wg mnie to właśnie przesyt oraz hype na BF1 spowodowany powrotem do przeszłości oraz najlepszymi trailerami jakie kiedykolwiek wyszły w kampanii marketingowej, przynajmniej w mojej opinii :)
  • Odpowiedz
@Lisaros: Nazwałbym to właśnie przesyceniem, o którym wspomniałeś - bo wielkich gier jest po prostu za dużo w krótkim czasie. I to jest główny problem obecnie. Ponieważ wydaje mi się, że dla większości odbiorców część innych rzeczy wymienionych, jak np. niedopracowane gry, brak recenzji przed premierą, chamskie decyzje wydawcy, powtarzalność i tak dalej, nie ma dużego znaczenia, albo mają to gdzieś przed zakupem... Mam wrażenie, że ludzie są po prostu zbyt
  • Odpowiedz
@erse: Oj był hype, na wykopie nawet bardzo duży. Twórca od razu porzucił prace nad grą jak tylko dostał kasę, wychodziły/wychodzą tylko drobne poprawki błędów, zero nowego contentu. Różnica tylko taka że w Banished całkiem przyjemnie i bezproblemowo się te 5-6h grało, potem nie było co robić. No ale są mody większe niż sama gra więc finalnie nie jest tak źle.
  • Odpowiedz
#moderngaming in a nutshell!

Jim Sterlig zrobił filmik na temat gry WE HAPPY FEW (wersja alfa). Od początku dokładnie wiedział, co ma zrobić, by zaliczyć questa i pchnąć grę dalej. Nie mógł jednak tego zrobić, bo, uwaga, nie zdołał zebrać dwóch pierdół do stworzenia itemka!

Ta gra to jeden, wielki grind i zakamuflowany symulator zbieracza złomu. Nawet gorzej, bo trzeba ciągle niańczyć protagonistę, by nie umarł z głodu, pragnienia i braku
Lisaros - #moderngaming in a nutshell!

Jim Sterlig zrobił filmik na temat gry WE H...