Polski producent odzieży firma LPP ogłosiła, że całkowicie zrezygnuje z plastiku używanego w opakowaniach przesyłek odzieży zakupionej w sklepach internetowych Reserved i Mohito. Z przesyłek całkowicie zniknie foliopak, a wnętrze będzie wypełniane papierem makulaturowym.

LPP pozwało Newsweek i nagle zmiana narracji, a kto to ostatnio szczul na tą firme ;)

Chciał pomóc Chinom, dziś dzięki temu Chińczycy pomagają Polsce. Wykorzystuje swoje kontakty, by w polskich szpitalach były kombinezony czy maski. O kim mowa? O Marku Piechockim z LPP, na którego od wczoraj wylewa się fala hejtu po artykule w "Newsweeku".

LPP stanowczo twierdzi, że Newsweek przeinacza fakty. Cała akcja miała miejsce jeszcze gdy korona nie rozkręciła się w Chinach

LPP przekaże szpitalom zakaźnym maseczki o wartości 1 mln zł. Pierwsza partia 3300 sztuk trafiła już do jednoimiennego szpitala w Gdańsku.

LPP jest firmą z branży odzieżowej, czołową w regionie Europy Śr.-Wsch. Spółka zarządza pięcioma markami modowymi: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Posiada sieć ponad 1700 salonów sprzedaży o łącznej powierzchni ponad 1 mln m2 oraz sklepy on-line w 12 krajach Europy

"- Pod względem wartości sprzedaży sklepy zagraniczne wyprzedziły już Polskę - .LPP odnotowało 205,48 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2019 r. wobec 206,13 mln zł zysku rok wcześniej"

Przedsiębiorca z Gdańska twierdzi, że miał prawo pierwokupu nieruchomości, na której od 13 lat prowadził działalność gospodarczą. Złożył nawet wniosek o jej zakup.

Źródło mało lubiane na wypoku, ale warto przeczytać -- jeśli ktoś lubi kupować świadomie, z pożytkiem dla lokalnych społeczności -- to może temat go zainteresuje.

Marek Piechocki - prezes i współtwórca LPP - największej polskiej firmy odzieżowej przenosi swoje akcje do fundacji. Transfer udziałów wycenianych na prawie 3,5 mld zł ma zapewnić spółce przetrwanie, a rodzinie Piechockiego bezpieczeństwo na pokolenia.