#rpg #lotrzyk #gry #przemyslenia

Większość graczy dzisiaj pogardza taką klasą, jak łotrzyk. Nigdy nie był popularny, ale dzisiaj jest to powszechniejsze, niż dawniej. Dlaczego tak się stało?

Najpierw były RPG "papierowe" - gry wyobraźni, w których wachlarz możliwych akcji podejmowanych przez postać był ograniczony wyłącznie wyobraźnią graczy. Po prostu mówiliśmy, co chcemy robić, a mistrz gry odpowiadał opisując, jaki rezultat przyniosło nasze działanie. Wtedy łotrzyk był kimś, bo jego funkcje ograniczały się nie tylko do otwierania zamków i rozbrajania pułapek, ale też do wyzwań społecznych (negocjowanie, perswadowanie, kłamanie, przekonujące przebieranie się), zwiadowczych (zauważanie, nasłuchiwanie, przeszukiwanie) i wielu innych niestandardowych zadań (fałszowanie dokumentów, wspinanie się itd.). Łotrzyk nie był po prostu łotrzykiem - był agentem wywiadu, średniowiecznym odpowiednikiem Jamesa Bonda, który może w walce nie jest tak skuteczny jak operator GROMu (kolega z drużyny grający wojownikiem), ale wiele zadań mógł przejść bez wyciągania sztyletu.

Czy
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach