Tam, gdzie się niebo jasne rozwiera, kopiec sypano dla bohatera.
Zwożono ziemię w trudzie niemałym, by świadkiem była minionej chwały.
Bohater pomarł za Świętą Sprawę, lecz dni nastały dlań niełaskawe.
Niespodziewanie jakiś historyk pchnął zagadnienie na nowe tory.
Ktoś coś sprostował że ten bohater stwierdzono zatem, to nie bohater.
Co zrobić z kopcem? padło pytanie, ale wnet przyszła odpowiedź na nie.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pan #zlomnik zabił xD

Fan Alfy Romeo z Kraśnika

kupił 156. Automatika!

Wsiadł.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach