Z jednej strony rozumiem frustrację, gdy rusza się rodziców, ale z drugiej to pokaz raczej niegodny kogoś kto chciał pozować na super obiektywnego dziennikarza.
Ze względu na wrodzoną ciekawość i całkowity brak lęku przed ludźmi, bojowce nowoangielskie miniaturowe szybko się oswajają i towarzyszą swoim hodowcom w codziennym życiu. Można je brać w dłonie, głaskać, nosić na ramieniu, jednocześnie uważając, aby nie spadły na niezwykle długie nogi.
"Pospolity gust, prostackie szpanowanie Gombrowiczem, wulgarne zaznaczanie swojej obecności. Skandalista na poziomie bazarowej baby, kto komu dał, czy stary kawaler, czy rozwiedziony, no po prostu zwykłe kołtuństwo, małomiasteczkowość biłgorajska. Takie słowo jak cham, czy ordynus powinny poradzić sobie z prostym Palikotem jako całe CV"
Piosenka z humorem na bazie dzieł zebranych Lenina i Trockiego po wojnie japońskiej. Marzenie erotyczne Nadieżdy i Joli Rutowicz. Piosenka, której nie mogła wyciągnąć Doda.
Zniesmaczenie to mało powiedziane, mnie z lekka na torsje zbiera, również gdy patrzę na dziennikarzyny wychowane na Sztandarze Młodych, uznające za skandal i lekceważenie człowieka pracy, brak spotkania z panem premierem. Jacy to ludzie pracy, te baby się w życiu pracą nie zhańbiły, każda po 130 w biodrach i z trzema podbródkami.
Bardzo dobry tekst Matki Kurka. "Polacy muszą kupować, nie kraść. Muszą dzielić się talerzami i nie szukać przyczyn biedy w sklepie Żyda, marzeniach Ukraińca, szkatule Niemca i miodzie księdza." "Polacy nie mogą częstować się spółdzielczą niewolą, muszą dbać o swoje, wygrywać przetargi, malować domy, wysyłać dzieci do obsługi liczących maszyn."
HURR DURR ALE ON ROBI COŚ DOBREGO DLA DZIECI TO SOBIE MOŻE TROCHĘ PINIONSZKÓW Z PUSZEK WZIĄŚĆ TY PISOWSKI CWELU DURR #owsiak #wosp2019 #jurin #owsienko #matka #kurka