mireczki jak to jest z #ksiazeczki mieszkaniowe , te z prl, jak ktos sprzedal je bankowi tanio (za tanio, kiedys dawali ze nie grosze) to w zwiazku z ostatnio ustawą o nich bedzie mozna dostac dodatkowa kase?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W listopadzie zapisałem młodego lvl 3 do biblioteki miejskiej i to był strzał w 10. Aktualnie korzystamy z trzech filii i mamy w domu 30 książek, które wymieniamy po ok. miesiącu. Sami mamy dość bogatą biblioteczkę książek dziecięcych, ale fajnych pozycji jest tyle, że wszystkiego byśmy nie pomieścili i kupili. Zachęcam i polecam zapisać siebie i maluchy do biblioteki.

Wrzucę w tag #ksiazeczki kilka pozycji, które nam się spodobały. Może ktoś skorzysta, albo jako prezent, albo dla swoich dzieci.

#ksiazeczki 1.

Wiewiórki,
RoeBuck - W listopadzie zapisałem młodego lvl 3 do biblioteki miejskiej i to był strz...

źródło: comment_1MeddZudszfTEyLZSqBIYPR89AacMA6f.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Fajna inicjatywa i chętnie poczytam takie "recenzje", ale jedna uwaga:

W metryczce dodaj informację o tym, jak długa jest dana książeczka. Napisz, ile +- zajmuje przeczytanie książeczki (albo 1 strony), albo przybliżony stosunek objętości ilustracji do tekstu, albo coś w tym stylu. Bo na 16 stronach można umieścić jeden krótki wierszyk Tuwima (i nie ma w tym nic złego), a można upchnąć pół powieści (i to też jest OK, jak rewelacyjne IMHO
  • Odpowiedz