:) o wokalu i melodii... przeplatające się głosy i ta "ludowa" melodia... Bardzo fajnie, bardzo ładnie im to wyszło, wręcz świetny utwór, a nie ukrywam, że jakoś nie do końca jestem jestem przekonany co do Żydów...
  • Odpowiedz
@Wonziu: To ja przepiszę tematyczny kawał jednego z podłuchanych notabli z dzisiejszego wprosta o #aferapodsluchowa . Jedyna rzecz, która mi z tego wszystkiego utkwiła w pamięci.

Mordechaj wpada do swojego starego przyjaciela Mosze, który jest właścicielem księgarni, i mówi:

- Jak ty możesz sprzedawać antysemickie książki u siebie, w naszej żydowskiej księgarni?

A on mówi:

- Co? Ja mam na każdej książce cztery dolary, to nie jest żaden antysemityzm.
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś jest z Poznania lub obecnie w nim przebywa i chce niedrogo zjeść jedzenie django/django, polecam zakończenie Chanuki w "Wielkim Żarciu", obok Cacao Republica i Dragona. Poznański rabin, Yaakav Ben Nistell, przygotował potrawy z Izraela i... och, palce lizać to za mało - NIEBO W BUZI! Przepyszne i stosunkowo tanie. Polecam zwłaszcza baklawę, cymes i kurczaka po chasydzku, a do tego pitę z sałatką izraelską i chałkę z humusem w trzech