Taki miły komplement dziś otrzymałam. Miałam na sobie sukienkę do ziemi w kwiecisty materiał. Granatową w kolorowe kwiaty. Jestem blondynką, włosy do połowy pleców, które wiatr rozwiał. W pewnym momencie momencie ktoś ciągnie mnie za sukienkę. Patrzę, a to jakaś dziewczynka. Mówi: "Wygląda pani jak pani lato. Tak sobie wyobrażam panią lato."

Mam świadomość, że nie komplementowała mojej urody, tylko spodobało jej się, że byłam taka kolorowa, barwa, ale mimo wszystko i
@misiekmr: Jest na maksa #!$%@? i ma #!$%@?ącą japę. Chciałem sobie kiedyś obejrzeć instrukcję jak trybować kurczaka i zrezygnowałem po minucie, bo nie mogłem na nią patrzeć i jej słuchać. Masakra jakaś. Jakbym ją znał, to bym jej nie lubił.
  • Odpowiedz