• 2
A dlaczego nie piszesz scenariuszy filmów fabularnych?

- Film fabularny nie jest dla mnie tak atrakcyjny jak serial, ale spróbuję się z nim zmierzyć. Będziemy z Moniką robić chyba w przyszłym roku film o Jolancie Brzeskiej, choć wolałbym o niej zrobić serial.

Serial o zamordowanej w czasach rządów PO warszawskiej działaczce społecznej, która walczyła z eksmisjami, wydaje się wymarzony dla TVP.

-
  • Odpowiedz
To jest nowy projekt braci Karnowskich (wPolsce.pl) - ma już nawet patronat PKO Banku Polskiego.
Osobiście śledzę go, bo ciekawie się rozwija - sporo godzin na żywo, choć projekt "z internetu", niedługo koncesja od KRRiT, a sama wPolityce.pl - bądźmy szczerzy - to jedna z lepszych konserwatywnych stron w sieci, wchodzę tam by testować swoją strefę komfortu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak czy siak - wszedłem teraz na
Tom_Ja - To jest nowy projekt braci Karnowskich (wPolsce.pl) - ma już nawet patronat ...

źródło: comment_5CltEPncvUAKpGXN7c2FyxBf9v5iMjf5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
#kaczynski:nie znam prawdy ale to jest prawda. Ja p------e ludzie na kogo glosowaliscie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jaczewski napisał na Facebooku o "kuriozalnych okolicznościach", w jakich bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy odeszli z "Lelewela". "Zwłaszcza Jarosław, którego losem pokierował ważny działacz komunistycznej partii" - napisał.


Przytoczył historię z 1966 roku, gdy stołecznym kuratorem był Jerzy Kuberski (później członek KC PZPR i minister oświaty). Przypomniał, że Lech Kaczyński zdał z X do XI, maturalnej klasy, natomiast jego brat nie. Decyzją rady pedagogicznej Jarosław miał powtarzać klasę.

Kurator interweniuje w sprawie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@BojWhucie

Jarosław Kaczyński studia ukończył w 1971 r. W książce „O dwóch takich... Alfabet braci Kaczyńskich” przyznaje, że dzięki protekcji męża przyjaciółki mamy (posła ZSL i wiceministra oświaty) został asystentem w resortowym Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego. Wspomina, że przyjęto go tam źle i namawiano, by wstąpił choćby do ZSL. Nie bardzo wiadomo, czym tam się zajmował. – W 1975 r. rodziłam córkę, ale chodziłam na wszystkie instytutowe zebrania i
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Willa na Żoliborzu też sama z siebie się nie wzięła.
Jak to zauważył kiedyś brat Wielkiego Stratega - "każdy kto coś ma, skądś to ma" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach