Kolejne przygody IT speca. Otóż była sobie pewna drukarka (teraz już nie pamiętam modelu, chyba Canonik stary), która w momencie, gdy zawalała się pamięć wewnętrzna, bądź wywalił sterownik - drukowała losowe znaki typu $%^#$@ na górze i na dole kartki. Wystarczy wtedy w dosłownie minutę przeinstalować drukarkę, bądź odłączyć z prądu na parę minut i wszystko dalej tańczy. Dostaję zgłoszenie, że znów TEJ drukarce odbiło...
@Niewierny_Mops: najgorsze ze z drugiej strony to wyglada tak, że:
- ZNOWU COŚ NIE DZIAŁA, takiego mamy informatyka - szef temu głupiemu informatykowi przyklaskuje, zamiast go zmienić - znowu mi coś wyskoczyło, przecież ja nic nie robiłam (tylko zainstalowałam jakąś iplę przez downloader dobreprogramy), to informatyk robił aktualizacje niedawno i zepsuł - mówię informatykowi, że nie mogę wysłać maila, a on mnie nie rozumie, przecież powinien się na tym ZNAĆ i wiedzieć o co
Kolejne przygody IT speca. Otóż była sobie pewna drukarka (teraz już nie pamiętam modelu, chyba Canonik stary), która w momencie, gdy zawalała się pamięć wewnętrzna, bądź wywalił sterownik - drukowała losowe znaki typu $%^#$@ na górze i na dole kartki. Wystarczy wtedy w dosłownie minutę przeinstalować drukarkę, bądź odłączyć z prądu na parę minut i wszystko dalej tańczy. Dostaję zgłoszenie, że znów TEJ drukarce odbiło...
- ZNOWU COŚ NIE DZIAŁA, takiego mamy informatyka
- szef temu głupiemu informatykowi przyklaskuje, zamiast go zmienić
- znowu mi coś wyskoczyło, przecież ja nic nie robiłam (tylko zainstalowałam jakąś iplę przez downloader dobreprogramy), to informatyk robił aktualizacje niedawno i zepsuł
- mówię informatykowi, że nie mogę wysłać maila, a on mnie nie rozumie, przecież powinien się na tym ZNAĆ i wiedzieć o co