Ależ to był tydzień, ależ to były przygotowania mundialowe.

Mieliśmy do wyboru: przygotować się w warunkach zbliżonych do tych w Katarze, grając sparing z rywalem w wyjściowym ustawieniu i z galowym składem, by sprawdzić, na jakim etapie tak naprawdę jesteśmy, sprawdzić, jak radzimy sobie w tych nietypowych warunkach atmosferycznych i czy na pewno Zieliński z Lewandowskim staną się najlepszym duetem świata od czasów Tsubasy z Misakim. Ale mogliśmy też zarobić pieniądze za sprzedanie blisko 60 tysięcy biletów na mecz w Warszawie.

Wybraliśmy rozwiązanie pośrednie - może i mecz z Chile nie miał żadnego sportowego sensu, a Michniewicz z trudem powstrzymywał się przed wylaniem frustracji na stan murawy i różnicę między tym, co oferuje listopadowa Warszawa, a co oferuje listopadowe Doha. Ale za to przynajmniej na biletach zarobił przede wszystkim pośrednik transakcyjny, a liczbę sprzedanych wejściówek trzeba było podzielić na pół przez jakieś niedopatrzenie Łęciny przy budowie lin koło dachu na Narodowym.

Czy
JakubOlkiewicz - Ależ to był tydzień, ależ to były przygotowania mundialowe.

Mieli...
Interesujący tydzień za nami - mógłby powiedzieć Rafał Leszczyński, który rasistowskie obelgi skomentował dosadnym "to nie jest miłe". Ale nie ma co się czepiać Rafała, nie ma co się czepiać tygodnia - czepić się za to wypada wszystkich tematów, które tak hojnie podesłał nam w tym tygodniu los. I tak, wraz z @Leszek_Milewski, usiedliśmy niczym do telenoweli do typowo mundialowych tematów, rozgrzewających tramwajowe dyskusje między Wisłą a Odrą:

- pierwszy mecz gramy przeciwko Meksykowi, więc dobrze jest już teraz przeanalizować punkty styczne między aferą match-fixingową ze Świnoujścia, gdy do Floty trafił rumuńsko-mołdawski kartel obstawiaczy, a obecną aferą match-fixingową, w której główne role obsadzili przybysze z Ukrainy, "wzmacniający" składy niektórych III-ligowców
- pierwszy mecz gramy przeciwko Meksykowi, więc dobrze jest sprawdzić, czy Ukrainiec, który celnie dośrodkował piłkę w pełnym biegu we własne pole karne, zaliczając asystę przy bramce rywala, miał nad łóżkiem plakat Jana Wosia
- pierwszy mecz gramy przeciwko Meksykowi, więc warto pochylić się nad GKS-em Przodkowo
- drugi mecz gramy przeciwko Arabii Saudyjskiej, więc wypadałoby spojrzeć na przeszłość Dominika G., ps. "Grucha", zagłębiając się w tajemniczy świat białostockiego podziemia, w którym disco-polo, neonazizm, ochrona opery oraz wpływy Cezarego Kuleszy są niczym grzybki w bigosiku - jest ich dużo i są nie tak daleko
JakubOlkiewicz - Interesujący tydzień za nami - mógłby powiedzieć Rafał Leszczyński, ...
Zazwyczaj wobec czwartkowych meczów Lecha czekaliśmy z nagraniem do późnych godzin nocnych, by wnikliwie omówić spotkanie polskiego zespołu. Tym razem zdecydowaliśmy, że skoro Lech i tak przegra z Villarrealem, to omówimy sobie to na spokojnie podczas wtorkowego poranka, a piątkowy odcinek nagramy o sprawach bieżących.

A tak naprawdę to nie, haha, ten żart był tak wyborny, że musiałem go powtórzyć jeszcze raz tutaj, już nie na wizji. Oczywiście, że poczekaliśmy na porażkę Lecha i oczywiście, że się jej nie doczekaliśmy. Z każdą minutą rosła w nas podejrzliwość, której apogeum otrzymaliśmy z momentem wprowadzenia przez Kike (nie wiem jak on tam ma naprawdę na imię) Setiena zawodników pierwszego garnituru. "OHO, biorą się na poważnie". I co? I jeszcze dobrze nie weszli na bojo, a było 3:0. Co więc mamy do powiedzenia o potędze Lecha Poznań?

- Krzychu Velde. Są tak zwani "big game players" i są tak zwani "#!$%@? wie kiedy eksplodują z formą players". Sami sobie odpowiedzcie, co i jak tutaj w tym równaniu.
- Michał Skóraś i PKB Zambii. Największe kwoty w historii obsługi faksu.
JakubOlkiewicz - Zazwyczaj wobec czwartkowych meczów Lecha czekaliśmy z nagraniem do ...
@Jakub_Olkiewicz: Lubie Krzycha Velde. Wystawiasz gościa, nie wiesz jak zagra. Może się zbłaźni, może porwie tłumy. Trener lata w Holandii, doświadczony gość, niejedno widział. A tu trafia na takiego Velde, wystawia go do składu, i pojęcia nie ma co zaprezentuje. Kibice też nie wiedzą, dziennikarze również. Sam Velde też nie wie co #!$%@?. I to jest w nim piękne. Taki powinien być skrzydłowy.
  • Odpowiedz
Minął ten tydzień, niczym z bicza strzelił. A JAK Z BICZA STRZELIŁ, TO PEWNIE JAN TOMASZEWSKI W ROBERTA LEWANDOWSKIEGO.

Tak, tak, jest kącik Jana Tomaszewskiego, który w jednej ręce trzyma El Bicz, a w drugiej El Rózgę i na przemian smagalobrado Barcelowiankę BKS. Bo też i Barcelowiankę jest za co smagać. Czym różni się bowiem porażka z Motorem Lublin gdziekolwiek, z GKS-em Katowice w walce o Ekstraklasę czy z Arką Gdynia w derbach Trójmiasta, od porażki z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów? Jak można odpaść z gry z zespołem, który w DNA ma zapisane odpadnięcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów, potykając się na outsiderze z Czech, Słowacji lub Ukrainy?

Ale, ale. Zanim zagłębimy się w magiczny świat wajch finansowych, rozmów pod płotem oraz Lewego wysł#!$%@?ącego bezkompromisowych tyrad Tomaszewskiego, musimy porozmawiać o Lechu Poznań. Lech Poznań zagrał we Wiedniu, zagrał przeciw całej Austrii i prawie wygrał, prawie dopinając awans do fazy pucharowej LKE. Co się stało, że trzeba tutaj już na ostro zamontować wymieniankę po myślnikach?

-
JakubOlkiewicz - Minął ten tydzień, niczym z bicza strzelił. A JAK Z BICZA STRZELIŁ, ...
Pomyślicie, pewnie, że nic się nie stało, że lepszy remis niż... wiadomo co. Ale czy to przypadek, że człowiek, który zamiast mózgu ma komputer kwantowy, genialny analityk, wybitny strateg, honorowy absolwent Zespołu Szkół Budowlanych w Choroszczy na kierunku murarz-tynkarz, za swoje wybitne osiągnięcia w zamurowywaniu rywalowi dostępu do bramki, Unai Emery, nagle w środku sezonu rezygnuje z pracy w Villarrealu klubie ponoć idealnie skrojonym pod niego bez przesadnej presji i przechodzi do
  • Odpowiedz
Panowie @Jakub_Olkiewicz i @Leszek_Milewski, moja propozycja na następnym sezonie fm-a polega na zdominowaniu Europy Lechem Poznań, ale tylko za pomocą darmowych zawodników lub wychowanków. Jak widać nowy FM temu sprzyja i jest jeszcze bardziej realistyczny xD #tetrycy #pilkanozna #ekstraklasa #goalpl i ukłon w kierunku Kuby- #pierwszaligastylzycia
OdmieniecGerwant - Panowie @JakubOlkiewicz i @LeszekMilewski, moja propozycja na nast...

źródło: comment_1666724936JmDFPqWVlNXgHLO9uBSRa6.jpg

Pobierz
Wielki bój, być może największy od czasu pamiętnej walki stulecia między Tomaszem Adamkiem a którymś z jego licznych rywali w walkach stulecia. Co jest ciekawsze: 47 powołań Czesława Michniewicza czy wywiad z kucharzem reprezentacji, który zdradza 47 ulubionych potraw Czesława Michniewicza? Tak, to znowu ten program, w którym przez kilkadziesiąt minut staramy się zamaskować brak czegokolwiek ciekawego do powiedzenia pustym słowotokiem lub tymi samymi żartami co tydzień. Natomiast trzeba przyznać - tym razem za nami naprawdę barwny tydzień, więc i tematów sporo:

- najbardziej zimne tematy dyskusji przy stole: Bochniewicz w szerokiej kadrze, głos dla pana wujka: meh, sam nie wiem, okej, głos dla teścia: trudno powiedzieć.
- najbardziej zimne tematy dyskusji przy stole: Dziczek na zachętę. Babcia? Trudno powiedzieć. Ciocia? Ładna historia, taka nie za mało wzruszająca, warto powołać.
- nie no, nie dyskutujmy o tak błahej i nieprzydatnej rzeczy jak omawianie zasług zawodników numer 45., 46. i 47. w kolejce do gry w Katarze
- skoro nie o powołaniach, to Puchar Polski.
JakubOlkiewicz - Wielki bój, być może największy od czasu pamiętnej walki stulecia mi...
@Jakub_Olkiewicz: Pan Michał Probierz ma rację. Mecz real vs barca (celowo małymi literami) to esencja zachodniego wyrobu piłkopodobnego, a kibicowanie któremuś z tych klubów niczym się nie różni od wybrania sobie sieci fastfood i kibicowania, żeby sprzedała więcej hamburgerów niż inna, takie są fakty
A, i zachęciłeś mnie do zaobserwowania tagu #igrzyskaeuropejskie
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: Dla polaków El Clasico to po prostu kwestia biologiczna, mecz jak mecz. Dla prawdziwych kibiców patriotów taka łęczna z podbeskidziem to metafizyka, spotkanie z najwyższym…
  • Odpowiedz
Wrócił, pan @Leszek_Milewski i w związku z tym trzeba było dłużej pogadać o problemach trawiących polskie piłkarstwo. A jest ich wiele!

Jako że spotkaliśmy się w czwartek, to byliśmy zmuszeni omówić szalony występ Lecha Poznań w Izraelu. Przypadkowa świnia, Krzychu Velde, kompletowanie kolejnych zagrań do kompilacji pod Danza Kuduro - czy Szymczak doczeka się swojego "Goals&MadSkillz Compilation" szybciej niż popularny "Marchewa"?

Ale oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie #!$%@?ł gdzieś serii idiotycznych myślników. Stąd też zdradzę, że rozważamy także:
JakubOlkiewicz - Wrócił, pan @LeszekMilewski i w związku z tym trzeba było dłużej pog...
Jakie kurczę dzień dobry, gdy Lech Poznań zamiast pewnie iść po wiosnę w pucharach, pewnie iść po premię za 3 punkty w LKE, pewnie iść po rankingi, rozstawienia i inne bajery, remisuje bezbramkowo po totalnym paździerzu z ludźmi, którzy ostatni raz jedli w kwietniu?

No kurczę niezbyt dzień dobry. Ale za to możemy sobie ponarzekać z @Leszek_Milewski, więc i tak, jak to się mówi, dzień na plus. Ale zanim wpadniemy w pustosłowie pozbawione treści - spróbuję odpowiedzieć na pytanie, którego nikt nigdy nie zadał, a mianowicie: o czym tam nawijacie w tym swoim nowym odcinku, tego waszego programu. Otóż w Tetrykach #31 poruszane są następujące, bulwersujące tematy:

- czy Hapoel Ber Szewa to najgorsza drużyna w dziejach?
- czy długie pozostawanie bez picia i jedzenia poprawia czy pogarsza sytuację najgorszej drużyny
JakubOlkiewicz - Jakie kurczę dzień dobry, gdy Lech Poznań zamiast pewnie iść po wios...
Filip Marchwiński. Kiedy masz już 2,5-minutową kompilację zagrań, trików, goli i asyst, ale potrzebujesz jeszcze 30 sekund i dajesz swojemu hot prospektowi 60 minut grania w pucharach. I potem nadal potrzebujesz jeszcze 30 sekund.


@Jakub_Olkiewicz: xD
  • Odpowiedz
Siemano!

Dobiega końca wrzesień, a więc jesteśmy już głęboko zakopani w tzw. mentalnym listopadzie, który zaczyna się w końcowych dniach sierpnia. Nastrój refleksyjny, melancholijny, momentami nieco nihilistyczny, zwłaszcza, gdy słucha się #!$%@? Grażyny Kulczyk o fantastycznych rzeczach, które można zrobić podczas 20-godzinnego dnia pracy. Ale żyć trzeba. Dlatego też serdecznie zachęcamy, by spędzić te prawie pełne 2 godziny cierpienia listopadowego razem z nami. O czym możecie posłuchać?

- czy reprezentacja Polski ma sens? Spoiler: nie ma, ale podobnie nie mają sensu inne reprezentacje przypominające trójkowych uczniów
- czy reprezentacja Węgier powinna stanowić wzór dla Polski? Tak, jeśli chodzi o wygranie 4:0 z Anglią, nie, jeśli chodzi o awans na Euro z czwartego miejsca w grupie eliminacyjnej i brak awansu na mundial (po zajęciu 4. miejsca w grupie eliminacyjnej)
Jakub_Olkiewicz - Siemano!

Dobiega końca wrzesień, a więc jesteśmy już głęboko zak...
Pamiętam jak ładnych kilka lat temu czytałem co tydzień na #weszlo felietony Zarzecznego, Stana i Kuby. Z ciekawości zobaczyłem, co to za nowy dziennikarz pisze felietony w czwartek i okazało się, że pisze najlepsze z nich. W ogóle szkoda, że już nie pisze. To była ważna część tygodnia, jeszcze ta nutka nie pewności, czy felieton będzie chwilę po północy, po pracy, wieczorem, czy wcale (to i ochocze wstawianie cytatów było
przemkowxd - Pamiętam jak ładnych kilka lat temu czytałem co tydzień na #weszlo felie...

źródło: comment_1664488211rhkGCBB1r0QQtLCctkGNMd.jpg

Pobierz
@przemkow_xd: a ja pamiętam, że kiedyś miałem polubione kilka profili powiązanych z weszło jak i samo weszło na twitterku i co środę wyskakiwała mnie ta uśmiechnięta morda, jakoś mnie irytowało, ale z czasem trafiłem na programy z @Jakub_Olkiewicz i zrozumiałem skąd ten przaśny uśmiech, uśmiech człowieka, który zawsze emanuje pozytywną energią (chyba, że ktoś coś mu wyleje w mieszkaniu #pdk), teraz w życiu bym tak nie
grastanislaw - @przemkowxd: a ja pamiętam, że kiedyś miałem polubione kilka profili p...

źródło: comment_16645228021kABJo39RZWNjV3boVRxPM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@przemkow_xd: Leszek na początku występowania w programach video wydawał się być speszony i wycofany, ale potem się rozkręcił i teraz świetnie się go ogląda. Myślę, że Leszek ma tę cichą charyzmę, nie musi dużo mówić ani wariować na siłę (jak taki Kowal na przykład). Bardzo dobrze się go słucha i świetnie się odnajduje jako prowadzący.
  • Odpowiedz
Pum-pum-pum. Co by tutaj tego.

Wczoraj odbyło się widowisko piłkarskie z udziałem reprezentacji Polski, które roboczo można określić mianem "Lęk i odraza na Narodowym". Tak słabi nie byliśmy już dawno, co najmniej od ostatniego meczu z mocnym zespołem, tak pozbawieni nadziei na lepsze jutro również od bardzo dawna, od ostatniego dużego turnieju przed którym niewiele się w naszej drużynie zgadzało. No ale jest jak jest, nic się nie poradzi, trzeba usiąść i przeanalizować na chłodno, co to, do #!$%@? nędzy, właściwie było.

Skoro kadra, to nie może zabraknąć pytań luźno związanych z wczorajszym meczem:

-
JakubOlkiewicz - Pum-pum-pum. Co by tutaj tego. 

Wczoraj odbyło się widowisko piłk...
@jedrzejk: Szczerze powiedziawszy, to straszliwie #!$%@? szły wyświetlenia i stwierdziliśmy, że to dobry moment, by sprawdzić, czy faktycznie miniatura i tytuł są ważniejsze niż 90 minut gadania pod tą miniaturą i tytułem :D
  • Odpowiedz
No i co, kochani. Lech Poznań okazał się najsilniejszym zespołem od czasów reprezentacji Polski w koszykówkę, a reprezentacja Polski w koszykówkę okazała się najsilniejszym zespołem od czasów Miami Heat z Dwyanem Wadem. W estetyce dotyczącej sukcesów czujemy się średnio, ale tak samo czujemy się w każdej innej estetyce oraz sytuacji. Dlatego też nie mniej silnie niż przed tygodniem zapraszamy na rozprawy dotyczące:

- w jakim tempie należy wrzucić akcję Krzycha Velde na Wyscouta, żeby ta ruleta przyciągnęła kupców z Turcji, Kataru oraz Arabii Saudyjskiej?
- w jakim tempie należy przepraszać Michała Skórasia za brak wiary w jego dynamiczny rozwój?
- w jakim tempie należy dorzucać papieru do faksu w Bremie, by Werder zdołał zaklepać sobie transfer z Lecha przed Ingolstadtem, Darmstadtem i Cośtamzunggwurstadtem?
- dlaczego to zwycięstwo Lecha Poznań jest logiczne?
Jakub_Olkiewicz - No i co, kochani. Lech Poznań okazał się najsilniejszym zespołem od...