Nigdy nie obchodziłem Halloweenu. Nikt mnie nie zapraszał na takie coś. Zresztą nie ma żadnych znajomych. Druga sprawa, nie miałem dużych chęci na to. Nie wiem czy w ogóle na coś takiego bym poszedł, jakby mnie normictwo zaprosiło właśnie przez fobię społeczną i brak dynamiczności. Może jakbym miał fajnych znajomych. Często moi rodzice nawet nie wiedzieli co zrobić jak dzieci pukały z cukierkiem albo psikus. Zdarzało się jak był Halloween, to jeździliśmy
tomwick55 - Nigdy nie obchodziłem Halloweenu. Nikt mnie nie zapraszał na takie coś. Z...

źródło: temp_file9146280033037270538

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: Jak jeszcze chodziłem na jakieś domówki czasem chuopskie to nikt halloween nie obchodził, to raczej coś stosunkowo nowego (do 10 lat). Owszem, łażą dzieciaki jakieś i pukają ale moi rodzice zawsze wtedy cicho siedzą, pieseł poszczeka i tyle. Nigdy cukierków nie kupowali żeby rozdać czy coś xD
  • Odpowiedz