@mk321: u nas to wygląda tak -> duzy task oho ktos cos zrypal, i zle opisal albo nie mial na to czasu. wiec trzeba zrobic dekompozycje. na mniejsze zadania. Taski wyceniamy na podstawie wag. wagi to kolejne elementy ciągu fibonaciego.

Zadania nie powinny miec wagi wiekszej niz 3 co oznacza ze jest sie w stanie zrobic to ponizej pol dnia roboczego. Wszystko powyzej 3 powinno byc zdekomponowane na mniejsze taski i podpiete jako related issue.

każde issue(task) to osobny Merge reqest i cr. i tyle. Dbamy o to by w gitlabie nie pojawialy sie taski których nie jestes w stanie zrobic w pol dnia. jezeli jest za duze trzeba je zdekomponować i tyle. jeden task moze miec x
  • Odpowiedz
@globalbus: co do tego kiedy ma wejsc na proda dla biznesu -> feature togle polecam. wlaczasz / wylaczasz danego featura kliknieciem. a kod przed wlaczeniem moze sobie lezec nawet i pol roku na prodze w oczekiwaniu az biznes bedzie potrzebowal tego.
  • Odpowiedz
#programowanie #git #gerrit

Mam projekt, w którym są dwa oddzielne repozytoria Gitowe/Gerritowe: frontend i backend.

Jednak podczas pracy okazało się, że jak robimy taski, to przeważnie trzeba puszczać dwa commity: na frontend (np. nowe pole w formularzu) i na backend (np. obsługa nowego pola). Takie commity i tak muszą wchodzić razem.

Da się jakoś łatwo scalić oba projekty w jeden, żeby zachować historię na Gicie/Gerricie? Czy
@mk321: możecie też inaczej pracować z branchami, np. w obu repozytoriach tworzyć branche feature'owe, a po review równocześnie je mergować. Wtedy na głównej gałęzi zawsze działający kod.
  • Odpowiedz
@gabonczyk ja mam git+gerrit ale cóż. Wszystko stoi na serwerach firmy, przygotowane na tip top od lat. Dev support mocno rozbudowany. Korzysta się z tego super wygodnie.

@wuut imho nie warto w gerricie robić takich setów. Lepiej squash. Sam gerrit trzyma różnice między patchsetami więc o tak nie ma problemu. W razie czego można się wycofać normalnie.
  • Odpowiedz
  • 1
@mk321 jak dobrze pamiętam to nie. Były jakieś dziwaczne opcje, oauthy, openID czy cuda wianki i to się okazało najprostsze
  • Odpowiedz
#programowanie #gerrit

Jest jakiś hosting online Gerrita? W firmie mamy serwer i tam normalnie zainstalowany normalnie Gerrit.

Ale chciałbym po godzinach robić z kilkoma osobami mały projekt. Wystarcza nam darmowe prywatne repozytorium na Bitbucket. Tylko co z code review? Nie chcę używać "pull requestów" z Bitbucketa (bo uzależnię się od niego, chciałbym w każdej chwili móc przesiąść się na Githuba/Gitlab). Wolałbym też nie kupować VPS-a i tam samemu
Nie chcę używać "pull requestów" z Bitbucketa (bo uzależnię się od niego, chciałbym w każdej chwili móc przesiąść się na Githuba/Gitlab)


@mk321: Trochę za poważnie to traktujesz, przestawienie się na inny system PRów to MAX kilka dni. Używałem kilku różnych systemów i nie ma co się tym tak przejmować. Użyjcie po prostu bitbucketa albo githuba (też już są darmo prywatne repa dla kilku kolaborantów).
  • Odpowiedz
@mk321:

Z tego co słyszałem, to ja mam się martwić mergem


dziwne, moze masz zmergowac swoj branch z masterem najpierw?

zapytaj lepiej, bo cos tutaj nie gra
  • Odpowiedz
@Septiusz: gerrit jest czytelniejszy imo, i ma tez inna troche zasade dzialania - oparty byl u mnie przynajmniej na rebase, a nie wystawianiu PR. jest tez znacznie szybszy.
  • Odpowiedz
Chciałem na prywatnym serwerze postawić jakikolwiek system do rewizji kodu. Bardzo prostego, bo na użytek prywatny - zawsze czytelniej popatrzeć na sformatowany kod z komentarzami sprawdzającego wewnątrz niż przeglądać 'git diff' i pisać komentarze osobno. Ogólnie pytanie dotyczy tylko konfiguracji Gerrita na serwerze.

Zbędny opis:


Pytanie pierwsze - są lepsze/prostsze/nie napisane w Javie systemy do "code review" niż Gerrit? Mogą mieć mniej funkcjonalności. ReviewBoard i LightReview sprawdzałem - odpadają.
@bogobojny_trans Zobacz sobie jeszcze SonarQube. Dość solidny system i spotykany w komercyjnym programowaniu. Jest nawet chyba opcja używania online w przeglądarce. Może z tym coś się uda. :)
  • Odpowiedz
Wspaniałe to narzędzie, SonarQube, kiedyś zrobią na tym worki pieniędzy (chwila, to Szwajcarzy - mają ich już dość, więc mogli sobie pozwolić i wydać to na licencji CC). Niemniej - to jest narzędzie do sprawdzania kodu, a nie wspólnej oceny, jakim jest Gerrit. W skrócie dla ciekawych co to posiada/potrafi robić: wykresy, definicje zasad sprawdzania kodu, wykrywanie duplikatów, wystawia oceny "jakości kodu", zarządza znalezionymi błędami, itd. W sumie jak linter, ale z
  • Odpowiedz
@Sharpek: a wiesz jak podpiąć jenkinsa pod gerrithuba? Musze zrobić nwoego użytkownika na github (w stylu jenkins_dupa) i podpiąć wtedy jenkinsa na swojej maszynie pod gerrithuba? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz