Aktywne Wpisy
synadama +77
#takaprawda
Czyszczenie patyczkiem WILGOTNEGO ucha jest jedną z największych przyjemności cielesnych jakie możemy sobie dostarczyć. Polecam te drewniane - zapewniają bezpieczną zabawę i pełną kontrolę nad stymulacją każdej ze ścianek oraz głębokością penetracji.
Czyszczenie patyczkiem WILGOTNEGO ucha jest jedną z największych przyjemności cielesnych jakie możemy sobie dostarczyć. Polecam te drewniane - zapewniają bezpieczną zabawę i pełną kontrolę nad stymulacją każdej ze ścianek oraz głębokością penetracji.
źródło: temp_file5629721719170509958
Pobierz
Nacho_Libre +5
#sluchamzlastfm #sluchamzlastfm2 #muzyka #spotify #lastfm
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham





Mam projekt, w którym są dwa oddzielne repozytoria Gitowe/Gerritowe: frontend i backend.
Jednak podczas pracy okazało się, że jak robimy taski, to przeważnie trzeba puszczać dwa commity: na frontend (np. nowe pole w formularzu) i na backend (np. obsługa nowego pola). Takie commity i tak muszą wchodzić razem.
Da się jakoś łatwo scalić oba projekty w jeden, żeby zachować historię na Gicie/Gerricie? Czy może nie powinniśmy tego scalać i mieć nadal dwa osobne?
@mk321: mieć dwa osobne, i tak projektować zmiany, aby były wstecznie kompatybilne, etc.
Przykładowy task: "dodaj obowiązkowe pole numer telefonu w formularzu rejestracyjnym".
Na backend leci: dodanie pola w modelu (DTO, DAO itd.) - 2-3 linie kodu.
Na frontend leci: dodanie pola w modelu na froncie i w HTML w formularzu - 2-3
@mk321: no ale jaki jest problem, żeby zrobić tak, aby się nie wywalało? O to mi właśnie chodzi.
Nawet jakbym tak zrobił, że się nie wywali (nie wiem czy na to pozwala framework), to taki jeden commit byłby bez sensu. Ktoś sobie ściąga taki projekt