Ech... gdzie te czasy kiedy naraz było dostępnych/zw nawet i z 50 osób...
Na samej liście się miało grubo ponad setkę, a teraz... dostępny tylko swój numer i zw jakiegoś bota
(,)

To były czasy, to był klimat. Facebook niestety to wszystko zniszczył.
Te opisy ustawiane pod słuchaną muzykę, wyznania miłości na opisach K.C.T.M.K #gimbynieznajo
Szkoda, że już teraz ledwo tam wiatr hula i nic więcej...

#gg #
Pobierz seeksoul - Ech... gdzie te czasy kiedy naraz było dostępnych/zw nawet i z 50 osób...
...
źródło: comment_p0Ba1OwUPvAeCxliQ3Qb1HIdGDy25aEd.jpg
@seeksoul: Myślę, że GG samo się anihilowało coraz gorszymi wersjami programu, pchaniem tam niepotrzebnych funkcji itd. Coraz większy zmulacz się robił, no i pojawiła się realna konkurencja. Nie wszystkie ich pomysły były złe,np. wirtualny operator GaduAIR jak na swoje czasy był naprawdę dobrą ofertą komórkową. Podobnie zintegrowany w komunikatorze VoIP do rozmó zagranicznych.
Po prostu nie potrafili się sprzedać i ten coraz bardziej łąsy na RAM + reklamy program...
Ech, Mirki taka mi się sytuacja teraz przypomniała jak zobaczyłem, że mój współlokator sobie jakąś pannę poznał na gg.

Kilka lat temu też poznałem pewną dziewczynę jeszcze przez istniejące i mające się wtedy dobrze grono.net. Od słowa do napisania do wymiany numerów gg zaczęliśmy pisać. Ostro. Praktycznie cały czas, przez całe dnie. GG, smsy, dzwoniliśmy do siebie etc. Wiedzieliśmy o sobie wszystko, ona o mnie, ja o niej. Nie znaliśmy się w
Jestem na biwaku DMB #harcerstwo
I jakos tak nie wiem czemu bardzo polubily mnie zuchenki, ciągle mnie przytulają, chca żeby nosić je na barana i w ogóle takie kochane są.

Teraz nie mogly zasnąć to troche pogralem im na gitarze na dobranoc kilka piosenek z kategorii #feels i to bardzo mocnych.

NIKT NIGDY mnie tak nie słuchał jak one. Potem juz trzeba bylo je położyć i na dobranoc kazda mnie tak mocno