@voroshmitov: nie rzucaj się tak, bo to nie robi na nikim wrażenia. Chodzi mi o to, że zawsze się znajdzie ktoś kto napisze bez spoilera i doskonale powinieneś o tym wiedzieć, chociażby z doświadczenia.
Jakże by inaczej. Skoro okiem komentatora to można coś powiedzieć o zapleczu całego wydarzenia, jakieś ciekawostki z zawodnikami, o współ komentowaniu z Morgenem które wyszło cudownie. Czy po prostu o tym jak wyglądało to faktycznie okiem komentatora.

Ale nie, trzeba #!$%@?ć o gimbo-fanach, przelecieć po kolei wyniki każdego meczu i zakończyć zacną puentą, czyli wszystko było zajebiście etc. etc.

W sumie to nic wielkiego, no ale facet ma możliwości, a robi niewiele
B.....9 - Jakże by inaczej. Skoro okiem komentatora to można coś powiedzieć o zaplecz...
@Mave: "drętwy komentarz (naprawdę, na CS:GO praktycznie nie istnieją emocje u komentatorów podczas meczów, o ile Izak jeszcze potrafi się wydrzeć zwłaszcza jak grają VP, to zagraniczni casterzy cały czas tym samym spokojnym głosem doprowadzają człowieka do śpiączki"
-Mave, are you kidding me?!
Jest wielu dobrych angielskich komentatorów, poziom komentarza zwykle wyższy niż w PL.
@brak_pomyslu: w styczniu, dość spontanicznie, postanowiliśmy z kumplem kupić bilety premium na cs:go i mogę powiedzieć, że było warto w stu procentach - świetny poziom turnieju, wiadomo atmosfera, do szczęścia zabrakło tylko finału z udziałem virtusów. nie wiem natomiast, czy skusiłbym się na pójście bez biletu i stanie X godzin np. w #!$%@? deszczu... inną sprawą są płatne wejściówki, ale te były trudno dostępne. z biletami premium masz natomiast osobne wejście