Od kilku dni po pracy jeżdżę do lasu wycinać drewno. Głównie cięcia sanitarne (kornik, złamane czuby, huba itp)

W ubieglym sezonie zainwestowalem w specjalny kask i buty do pracy z pila (certyfikowane Husqvarna). Kask mi jakos tak srednio na glowie lezal mimo regulacji więc go nie bralem, buty też swoje waza ale trocina nie leci po zawiazaniu. I tak w ubiegłym roku przy ścinaniu uschniętej sosny (około 20 mb długości ) z samej góry spadła sucha gałąź - 30 cm długości około 5 cm średnicy. Trafiła mnie prosto w głowę az mnie zamroczyło . Podczas obalania drzewa lepiej być przytomnym - różne są sytuacje. Od tamtej pory mam kask ze sobą.

Mój Tata to gość, który nie do końca myślę o BHP w pracy bo przecież ' tyle lat to robie i jakoś nic mi się nie stalo. Namawiałem na kask dla niego ale zapierał się bo niewygodnie (notabene mi się już "ułożył" i przyjemnie się go używa)

Dziś
  • 2
@Chrystus witam Cię Jezu - dobrze, że jesteś :) co do gwoździ to zdarzają się ale nie wiem jaki jest cel żeby je wbijać. W tartaku gdzie pracuje zdarzają się dębiny z okresu wojen (okolice Rybnika, Tułowic , Wisły, Prudnika) gdzie w środku są oskolki (pociski itp) wtedy piły taśmowe zwykle są do wyrzucenia albo skracana jest ich żywotność o więcej niż połowę (1 piła to około 1200 zł )

@
  • Odpowiedz
  • 1
@sops zgadzam się w całej rozciągłości z Tobą :) w przyszłym tygodniu zamawiam spodnie a jutro kask dla Taty . Niestety ale często mentalność jak wspomniałeś jest wciąż u ludzi starszej daty, którzy przekazują to dalej. Ja z kolei obejrzę kilka filmów instruktażowych + kilka z działu +18 i trochę zmienia się myślenie.

Dziękuję za życzenia - wszystkiego dobrego również Tobie życzę :)
  • Odpowiedz
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.