Wtrętowe zapalenie mięśni - nieuleczalna choroba, a może jednak ktoś ma pomysł?

Chorobę tę zdiagnozowano u mojego taty. To choroba sieroca - nie ma na nią lekarstwa, podobno. Lekarze rozkładają ręce, ale może ktoś coś z Was słyszał i może podpowiedzieć lub wskazać jakiegoś lekarza, który będzie mieć pomysł jak z tym działać. Tato już ledwo chodzi. Mięśnie i siła znikają mu z dnia na dzień. Postanowił spróbować kuracji #dmso
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krak0: Pojęcia nie mam, ale nie będąc lekarzem dyplomowanym, poleciłbym prześwietlić co dotychczas ojciec jadł i poszukać tam czynników alergennych (np. zbyt dużo mięsa, w szczególności złej jakości) lub uszkadzających florę jelitową (antybiotyki, czosnek, bardzo dużo orzechów itp.). Drugą rzeczą równoległą jest zawsze odpowiednia witaminizacja i to jest generalnie zaniedbywane, suplementy są tutaj zwykle słabym zamiennikiem i brak diety bogatej w witaminy (np. marchewki, kwaśne owoce, także przegotowane w postaci
  • Odpowiedz
@krak0: Podobno to standard, że duże ilości mięsa przyczyniają się do nowotworów przewodu pokarmowego, udar i zawał to coś z pracą było związane, czy taki wiek?
  • Odpowiedz
  • 1
@Chicane: ode mnie, a najgorsze, że ja sama tego nie czułam. Po tabletkach nie ma tego problemu, ale po samej siarce w formie płynnej niestety był. Smak i zapach siarki to też żadne delicje, ale to były malutkie ilości i szybko zapijałam to czymś smacznym.
  • Odpowiedz
Murki, czy ktoś z Was miał do czynienia z DMSO, siarką organiczną? Potrzebuję jakichś opinii osób, które to stosowały bądź stosują.
Ciotka znalazła siarkę i pije 5ml na szklankę wody. Ponoć groził jej wózek, a teraz popierdziela jak nastolatka. Wujkowi ustąpiły wszelakie bóle w momencie smarowania się siarką. Babcia, której już bliżej jak dalej, po osiemdziesiątce, walnęła z grubej rury 10ml i ponoć fruwa nad ziemią, tak na nią to dobrze działa.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach