Wpis z mikrobloga

Kupiłam DMSO 99%.
Nie powiem, że moje życie zmieniło się o 180 stopni jakbym tego oczekiwała, ale zmieniło się wiele.
Pierwsze wrażenie - ohydne w smaku. Rozpuściłam 5ml na 20ml słodkiego soku, ale tego nie dało się wypić. Zatkałam sobie nos i piłam na raty, ale od razu. Przepijając słodkim sokiem, musi być jakiś wyraźny smak.
Od razu poprawił mi się humor. Nie było to jak jakaś faza po narkotykach, raczej szybkie skojarzenia i cięte riposty. Dmso pozytywnie wpływa na wydzielanie się endorfin.
Po drugie, zyskałam energię do działania. Oczywiście mogę to wypić i usiąść przed kompem, ale wtedy "coś" mnie zmusza do robienia, działania, ale nie jest to jakieś agresywne, po prostu taka myśl "a porobię coś".
A jak już wstanę i umyję choćby łyżeczkę po herbacie, to lawina rusza. Ostatnio miałam iść na papierosa ale spostrzegłam słoik z musztardą na blacie w kuchni, a powinien być w szafce. Schowałam słoik, umyłam kubki, przetarłam blaty, schowałąm naczynia do szafki... To jest ten typ energii. Wszystko na spokojnie, ale ciągle do przodu.
Póki co jestem na etapie sprzątania chałupy i ogrodu.
Wiele razy już sprzątałam, ale ciągle na drugi dzień był bałagan, a dopiero teraz udaje mi się utrzymać ten porządek i przychodzi to bardzo łatwo.
Jedyny minus to zapach.
Moja babcia po piciu dmso ponoć pachnie świeżo wydojonym mlekiem, moja mama skwaśniałym keczupem, ciotka czosnkiem a ja kukurydzą z puszki :D Co najśmieszniejsze, żadna z nas tego nnie czuje, i nie każdy czuje ten zapach. Ale jeśli już jest, to intensywny. I niezbyt miły.
Wyeliminowało mi to ból pleców, ale pod koniec dnia czuję ból mięśni, skoro używałam je cały dzień.
Wołam osoby wypowiadające się pod poprzednim postem:
@laik123 @isilien171
Wrzucam stronkę o DMSO: TU
Nie kupujcie z tej strony. Nie piszę tego żeby reklamować jakieś firmy, ale poczytajcie o tym. O ile chcecie, nie chcę brzmieć jak jakiś sprzedawca amway :D
Ale serio jest coś z tą siarką :)
#dmso #siarka
  • 12
  • Odpowiedz
@4833478: Bo to jest rozpuszczalnik i nie pij tego, jeśli nie jest czysty (powyżej 90%) i nie więcej niż 30ml dziennie. To po prostu siarka, której nam brakuje w organizmie.
@Ixiliam: Nie wiem czy będzie rozwój wątku, nie chcę być atencjuszką. Po prostu to działą zbawiennie na mnie i na osoby z mojego otoczenia. Można kupić przez internet bez problemu, nie jest drogie.
@K1ngKunta: uhuhu, ktoś tu mnie rozgryzł
  • Odpowiedz
W sumie zapomniałam o najważniejszym. Eliminowanie bólu. Po rozcieńczeniu dmso z wodą destylowaną w skali 1:3 można się tym smarować lub pryskać (w zależności do czego wlaliście miksturę) i Od Razu usuwa ból, wnika aż do kości, do komórek naprawiając je. Nawet mój sceptyczny #niebieski dał się posmarować i cały ból mu minął. Z taką niechęcią, jak to sceptyk, poruszał bolącą końzyną i stwierdził, że przeszło.
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: Nie no nie będę pił :P Pewnie ten co mam jest bardzo czysty (99.9+) bo to pewnie "spectroscopy grade" ale to nie znaczy że nie jest na przykład zanieczyszczony metalami ciężkimi w małej ilości. A siarki to chyba mam w organizmie wystarczająco dużo bo jem 4-5 jajek dziennie :P
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: podobne "euforyczno-speedowe" efekty mają GKS, przynajmniej na część pacjentów.

To po prostu siarka, której nam brakuje w organizmie. wnika aż do kości, do komórek naprawiając je.

Za bardzo się rozpędzasz. Niby sterydy też działają, bo "brakuje nam ich w organizmie"? I pamiętaj, że działanie przeciwbólowe czy przeciwzapalne jest zazwyczaj tylko objawowe, nie leczy przyczyny. Zalinkowana strona mocno śmierdzi altmedem - "to działa na wszystko, od blizn po białaczki, a do
  • Odpowiedz
  • 0
@byferdo: żyję, ale szybko przestałam to brać ze względu na smród. Z kolei dowiedziałam się o MSM w tabletkach, ma podobne działanie (ponoć) i nie śmierdzi. Niby biorę ale nie widzę jakieś znaczącej różnicy.
  • Odpowiedz
  • 1
@Chicane: ode mnie, a najgorsze, że ja sama tego nie czułam. Po tabletkach nie ma tego problemu, ale po samej siarce w formie płynnej niestety był. Smak i zapach siarki to też żadne delicje, ale to były malutkie ilości i szybko zapijałam to czymś smacznym.
  • Odpowiedz