Wczoraj wieczorem skończyłem drugi odcinek #cyberpunkedgerunners
i scena w mieszkaniu Lucy tak totalnie mnie ujęła, że to szok.
Zwykłe popijanie piwka, palenie fajek, przy tej palecie barw i soundtracku totalnie zagnieździło się w moim serduszku, nawet jakieś dziwne sny przez to miałem. Jaram się w opór, aż mi trochę smutałke, że gra była genialna tylko w małej części tego jak genialna być mogła.
#cyberpunk2077
i scena w mieszkaniu Lucy tak totalnie mnie ujęła, że to szok.
Zwykłe popijanie piwka, palenie fajek, przy tej palecie barw i soundtracku totalnie zagnieździło się w moim serduszku, nawet jakieś dziwne sny przez to miałem. Jaram się w opór, aż mi trochę smutałke, że gra była genialna tylko w małej części tego jak genialna być mogła.
#cyberpunk2077






















Widać że polak nie potrafił napisać scenariusza pod anime, gdzie odcinki trwają 20minut, a zrobił podwalinę pod drugą część gry gdzie dostajemy w jednym odcinku kilkanaście wątków/postaci trwających po 30 sekund, które nigdy nie zostają rozwinięte.
Cięcie goni cięcie - 30 sekund sceny to maks. co dostajemy i biegniemy dalej (w końcu tytuł to RUNNERS).
Literalnie nie ma w tym
źródło: comment_1663252456nnCUt6Ohe149XmKJk13hXa.jpg
Pobierz@trejn: xD
@trejn: ( ಠ_ಠ)