Mirki macie takiego kumpla, takiego kapitan obvious?
Takiego, co jak przy toaście ktoś mówi: "No to siup, rybka lubi pływać! He he!"
To zaraz dodaje: "Ale rybka nie lubi, tylko musi przecież, no bo ona oddycha tlenem z wody, to musi a nie lubi!"
Wszyscy zebrani, wiadomo facepalm...

No to ja nie mam takiego znajomego.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Brawo ja. Zawsze po umyciu kuca strzepuję jak największą część wody o kant wanny. Ot, dzięki temu włosy schną mi w 30 minut po lekkim wytarciu ręcznikiem. Kilka minut temu skończyłem myć kuca. Trzymałem już ręcznik w ręku, ale stwierdziłem, że strzepnę wodę jeszcze raz. Jakimś cudem zrobiłem to inaczej niż zawsze i przywaliłem czołem o kant wanny przygryzając sobie wargę.

Brawo ja...

#j--------e #cozadebil
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach