#gitlab niby taki fajny a dalej mają ogromny problem z tym tyle czasu i takie problemy i dyskusje https://gitlab.com/gitlab-org/gitlab-ce/issues/15140 gdy #github i #bitbucket od dawna ma to rozwiązane, tak cieżko zaimplementować to tak jak oni mają? tj changes na mergach pokazuje zmiany które już są na target branchu, przez co zakładka changes na gitlabie jest totalnie useless w dużej liczbie przypadków(tj domergowanie do jednego feature brancha drugiego feature brancha) #programowanie
@fabek: firmy z zagranicy w celu rozliczania vat za świadczenie usług elektroniczych w krajach UE muszą zarejestrować się jako płątnik vat w jednym z krajów unii, dostają wtedy europejski numer "nip" który to jest z przedrostkiem EU. Jako firma - rozliczasz to jako import usług, do kwoty z fv doliczasz lokalny vat :) standardowe odwrotne obciążenie
chciałbym się trochę pobawić w ci/cd, ale tak trochę naokoło - bez ogarniania stosu narzędzi - i wpadł mi do głowy pewien pomysł:
- kod hostowany na bitbucket
- na AWS przygotowane dwie instancje, nazwijmy je production i build. Pierwsza chodzi non stop, druga uruchamiana tylko wtedy gdy zajdzie potrzeba.
- w momencie wysłania commita do repo, webhookiem uruchamiana jest lambda na AWS, która uruchamia instancję build
- instancja build przy rozruchu
Początkujący gita here, więc proszę o wyrozumiałość.
W jaki sposób korzystać z gita (gitlab) w zespole trzyosobowym (maks. cztero), w którym będzie bardzo dużo małych projektów i kilka większych. Tworzenie grup i zarządzanie nim przez konto administratora wydaje mi się w tym przypadku bezsensowne. Chciałbym, aby każdy miał dostęp do repozytoriów bez ograniczeń. Czy powinniśmy w tym przypadku korzystać z jednego konta gitlab, czy może każy powinien mieć oddzielne?
Do tej pory
Czy powinniśmy w tym przypadku korzystać z jednego konta gitlab, czy może każy powinien mieć oddzielne?


@TheOranguTANK: Każdy powinien mieć osobne konto inaczej się nie połapiecie kto robi zmiany. Dwa - jeśli to jest selfhosted gitlab to po prostu zróbcie wszystkie projekty publicznie i z głowy.
Ja w niewiele większym zespole mam dwóch administratorów do zarządzania grupami ale i tak skończyło się na tym że w większości grup są prawie wszyscy
Co ten bitbucket to ja nawet nie... Generalnie nic nie mam do osób homoseksualnych, niech sobie żyją jak chcą, będzie możliwość zagłosowania za związkami partnerskimi to zagłosuję na tak. Ale to już jest paranoja, że robie sobie pusha do repozytorium, a w odpowiedzi na pół ekranu wyskakuje mi tęczowe logo bitbucketa (wcześniej tego logotypu nie było wcale). WTF??

#pride #lgbt #bitbucket #programowanie
Pobierz AvantaR - Co ten bitbucket to ja nawet nie... Generalnie nic nie mam do osób homoseks...
źródło: comment_HGcq0RK6ygU9wOuGPzWxcJ7y3ehFTZAR.jpg
@puchacz265: albo jeszcze lepiej od razu jeszcze gotowe rozwiązanie za jednym prawie kliknięciem do hostowania całego repo/sprawdzenia działania w dowolnym języku na azure, to byłoby fajne i może sam bym nawet z czegoś takiego skorzystał mimo że azure strasznie drogi
@dasiekTB: Jira jest świetna i ją polecam z czystym sumieniem. Bitbucket jest trochę wolny, miewa też lagi i patrzyłem ostatnio w stronę płatnego githuba, ale cena powala - 9$/użytkownik/miesiąc, dlatego zostajemy na BB. Co do confluence to odpaliłem sobie triala, ale u nas w firmie nie widzę dla niego zastosowania.

Z takich usług chmurowych dla IT to bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Office365 i finalnie przenieśliśmy na niego pocztę firmową i po
@3denos

Najpierw git pull; ewentualne rozwiązywanie konfliktów a dopiero później push.


I mieć repo zasyfione merge commitami. Podziękuję. Tylko rebase. ( )