"Cześć Pia, Czytałem o Tobie w gazetach. Wyglądasz na twardziela. Jestem artystą z Wielkiej Brytanii i wykonałem kilka prac o kryzysie migracyjnym. Oczywiście nie mogę zatrzymać zarobionych na nich pieniędzy. Mogłabyś ich użyć, żeby kupić nową łódź? Proszę, daj znać. Dobra robota. Banksy.”

Słynny brytyjski artysta Banksy znowu w akcji. Wygląda na to, że w czasach koronawirusa zachęca do zakrywania twarzy w komunikacji miejskiej.

Jeśli nie nosisz maseczki, nie zrozumiesz - napisał na Instagramie tajemniczy brytyjski artysta Banksy. Pod wpisem opublikował wideo, na którym przebiera się w strój roboczy, uzbraja się w sprzęt do dezynfekcji, a następnie wchodzi do...

Znany komentator problemów społecznych, artysta uliczny Banksy nie mógł nie włączyć się w dyskurs na temat amerykańskich zamieszek na tle policyjnej przemocy wobec czarnoskórych. Odniósł się też do niedawnej manifestacji wspierającej działania zbuntowanych obywateli USA w jego rodzinnym Bristolu.

Banksy – znany brytyjski artysta street art, którego prace uliczne pojawiają się na ulicach Londynu i w innych miejscach na świecie, stworzył właśnie nowe dzieło dla Szpitala Klinicznego w Southampton w Wielkiej Brytanii.

Obraz jest wielości około metra kwadratowego i powstał we współpracy z kierownictwem szpitala.

W sumie to się jej nie dziwię. To brązowe wygląda nieco hmmm... naturalnie.

Widać, że podczas globalnej pandemii koronawirusa nawet Banksy spędza większość czasu w domu. Przed Wami jego najnowsza instalacja „Rat Bathroom”.

Instalacja nawiązuje do muru znajdującego się w Izraelu, który ma chronić obywateli przed ewentualnymi atakami terrorystycznymi ze strony mieszkańców Zachodniego Brzegu Jordanu.

W Birmingham (Wielka Brytania) pojawił się nowy mural mural Banksy'ego. Dzieło porusza problem bezdomności.

Renifery startujące w przestworza. Sposób ustawienia ławki, na której leżą rzeczy Ryana, a także jego wygląd tworzą aluzję, że to Mikołaj lecący po nocnym niebie na saniach. „Niech Bóg błogosławi Birmingham. W ciągu 20 minut przechodnie podali mu gorący napój, dwie tabliczki czekolady i zapalniczkę