@mstasiek: wszystko prawda, tylko chodzi o to że Sabalenka miała już wcześniej groźniejsze rywalki, teraz to tylko formalność, a że się pomęczy trochę, bo pewnie w głowie już sobie sesje zdjęciową z pucharem ułożyła. Spokojnie, machnie to. Ona jest rozkojarzona, dla mnie zero skupienia, już z Coco miała więcej skupienia i więcej mocnych zagrań, no i nie psuła tyle a tam też obstawiałem że wygra z Coco na spokojnie.

Sabalenka,
  • Odpowiedz
Sporo dziś sensacji.
Najpierw Iga ledwo co wygrała swój mecz (przy udziale szczęścia i słabej głowy rywalki), potem Pegula koncertowo schrzaniła swój a teraz Ryba odpada po thrillerze z Blinkovą. Do tego swoje mecze przegrały Kasatkina i Raducanu.
Jeszcze brakuje by Penko jakimś cudem przegrała swój mecz (póki co jest 1:1)
#tenis #wta #sport #igaswiatek #grandslam #australianopen

Blinkova obroniła sześć punktów meczowych w najdłuższym tiebreaku w grze pojedynczej kobiet w historii Wielkiego Szlema, po czym wykorzystała swój 10. punkt meczowy i po raz pierwszy awansowała do trzeciej rundy w Melbourne.
4pietrowydrapaczchmur - Sporo dziś sensacji. 
Najpierw Iga ledwo co wygrała swój mecz...

źródło: ryba

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tymczas0wy To można napisać o 99% zawodniczek WTA. Jest tylko kilka, które rozgrywają punkty tak jak w ATP - na własnych zasadach i ze swoim planem na mecz. Reszta to albo walenie na oślep wszystkiego(jak ma dobry dzień to wchodzi ale dobry dzień ma rzadko) albo bezpieczne przebijanie i czekanie na błąd rywalki. Z takiej kombinacji zawsze wychodzi paraolimpiada.
  • Odpowiedz