spokojnie, raczej nikt kto chce uniknąć spoilerów nie będzie czytał komentarzy w poście o zakończeniu serii. A poza tym jak sie okazuje że wszyscy sobie żyją w jakimś pozaświecie i gadają ze sobą a nawet pomagają innym za pomocą swoich tytanów to nic innego niż wskrzeszanie


@Amenotejiikara: Kolejny motyw zaświatów. Wszyscy potomkowie Ymir są złączeni ścieżkami, a Zeke miał możliwość dotarcia do ścieżek poległych postaci (one nie zostały wskrzeszone). Można kłócić
@Logytaze:

Kolejny motyw zaświatów

takie nie do końca zaświaty skoro gadają normalnie z żyjącymi i jeszcze im fizycznie pomagają

Miałeś podać pomysł na jej zakończenie, a nie początek nowej serii.

ale to właśnie byłoby dobre zakończenie moim zdaniem, czysty fatalizm, nieuchronna przyszłość cyk kończy sie w ten sposób i niby fajnie bo sytuacja opanowana ale wiadomo że tak naprawdę nic nie wskórano. I to wcale nie musiałoby powtarzać fabuły ani być
Poza uciętymi wątkami mi się zakończenie spodobało ¯\(ツ)/¯
spojlery
O ile dobrze zrozumiałem, to Erenowi #!$%@?ło bo był zamknięty w pętli przeszłość-przyszłość i finał jaki zobaczyliśmy był jedyną drogą dla szczęśliwego życia jego przyjaciół i Mikasy.
No chłop się poświęcił dla nich po prostu, z drugiej strony otwiera to drogę dla alternatywnej serii w której Eren wybiera inną ścieżkę.
#shingekinokyojin #snk #attackontitan #aot #animedyskusja
  • 0
@xvlk: i na tym polega zakończenie, że to było jedyne wyjście które zapewniło im życie, zresztą patrząc na to co przeżył żyjąc za murami to i tak mało
Z czego co pamiętam to % zgonów wśród niemieckich jeńców w zssr był jeszcze mniejszy XD
W końcu skończone #snk #attackontitan #shingekinokyojin #aot .
Kurka, z jednej strony sam finał mi się w dużej mierze podoba (bo po opiniach spodziewałem się czegoś znacznie bardziej z dupy, może dlatego), ale "widać parę niedociągnięć".

Wątek Ymir z d0opska. W ogóle ta geneza jest tak dziwna i nie pasująca, że makabra.
Najbardziej mnie zastanawia czy Eren nie był w swego rodzaju pętli - tzn. czy, trochę jak w Avengersach, to nie
@plasq ja też nie kumam o co chodzi z tym robakiem i chyba za mało zostało o nim przedstawione. Jak Ymir oddała moce Erenowi, gdy Zeke złapał głowę Erena to ten robal nagle z #!$%@? się pojawił i w minisekundę połączył z Erenem, ale później to już musiał nagle do niego podbić żeby się połączyli
@plasq: no wlasnie tu jest plot hole, w momencie gdy eren sciagnal kajdany w ymir realmie, logika ze potrzebna jest królewska krew przestaje obowiązywać. Bo niby jak eren zmienia sie w tytana kolosalnego w walce z arminem. No i ekipa próbuje zatrzymac erena po smierci zeke, zeby ten nie mogl kontyunowac rumblingu, chociaz wedlug logiki skoro zeke nie zyje, to nie ma sie juz czy przejmowac
Nie rozumiem jak ludzie mogą jednocześnie twierdzić, że finał gry o tron to gówno (to prawda) i uważać zakończenie snk za objawienie dla nowoczesnej sztuki xD Przecież oba zakończenia mają te same wspólne punkty, masa plot armoru w decydującej bitwie, dużo fanservicu i ogłupienie bohaterów, albo wręcz tworzenie sytuacji gdzie zaprzeczają filozofii, którą się kierowali przez reszte serii.
#snk #attackontitan #shingekinokyojin
  • 1
@WHITEHAND: well sam sobie odpowiedziałeś i napisałes dużo lepsze zakończenie jak mangaka, który motywacje Erena przedstawił w stylu: Nie wiem, albo byłem głupi XDD
Zakończenie na rumblingu byłoby imo idealne, ewentualnie dopiąć do tego jakiś wątek konfilku na wyspie pomiędzy korpusem zwiadowców a Yeagerystami, który mógły zostać skonkludowany tym, że konflikty zawsze były są i będą, a ludzie na wyspie nie potrzebują wroga zewnętrznego żeby się wybić XD
Jeszcze wątek Ymir
@Anon_daru:
Standardowy motyw że ktoś kiedyś ze sobą walczył ale połączyli siły żeby pokonać większe zło.

żołnierze z Marley celowali w Eldian mogli ich #!$%@?ć i zrobić z siebie bohaterów

Gościu właśnie uratował ci życie więc z wdzięczności go #!$%@?, no bardzo to logiczne. Co prawda był to spisek Erena ale Marleńczycy o tym nie wiedzieli.

Końcowa scena była właśnie zajebista i dodaje realizmu przedstawionemu światu, bez sensu by było że
#attackontitan #aot #shingekinokyojin #snk #gownowpis #przemyslenia #anime #manga #spoiler

Nie opłaca się tworzyć skomplikowanych i rozbudowanych historii, budować wątków i tropów, które na końcu powinny się zazębić i znaleźć swoje rozwiązanie, bo koniec końców nikogo to nie obchodzi (poza pewną grupą czytelników). Większość ludzi z tego co czytam wśród recenzji 10/10, którzy są zadowoleni z finału są zadowoleni bo: Mikasa pocałowała Erena, wszyscy przeżyli (głównie Levi), emocjonalne zakończenie, ładna animacja. Dosłownie widziałem
@Bonwerkz jest to zupełnie słabe zakończenie. SPOILER I nie mówię tutaj o historii, pominę to, że plan Erena był totalnie z dupy bo zapomniał, że zostawił swoją organizacje nazistów na paradis. Same sceny walki były nijakie, brakowało zaskoczenia, brakowało niepewności. Już we wcześniejszych sezonach rozwiązali to lepiej, przede wszystkim jak Zeke kamieniował zwiadowców. Większy dramat i trudny wybór był jak zastanawiali się czy Armin czy Erwin. Armin w ogóle przyjmujący z uśmiechem
  • 10
I czy ktoś wyjaśni o #!$%@? chodziło Ymir?


@demimka: wątek Ymir jest najbardziej chyba bezsensowny w całej serii. 12-latka zniewolona, bita i gwałcona przez swojego oprawcę Fritza w głębi serca tak naprawdę go kochała. Wtf? Co to jest za przekaz? Jakby syndrom sztokholmski nakreślili miałoby to więcej sensu. Albo gdyby Ymir była przy Fritzie tylko dlatego, że kocha swoje córki.

Później w ścieżkach Eren ją wyzwala, ale nie robi tego w