Uruchomiony niedawno serwis, w którym można znaleźć autentyczne starocie, np. CoolEdita z 1995 roku czy Operę 2.0 (w założeniu mają być bezpłatne). To chyba dość sensowny pomysł, bo zdarza się, że w jakimś systemie coś nie chodzi i trzeba sięgnąć po starsze wersje, a wtedy szukaj wiatru w polu. via Polska Planeta Opery, wpis Pawła Wimmera.

Firma Google udostępniła wersję beta pakietu swoich internetowych aplikacji biurowych, które będzie można udostępniać z własnej domeny. Wygląda na to, że konkurencja z Microsoftem zaczęła się na dobre. (I info bezpośrednio od Google: http://www.google.com/a/?hl=pl )

Spotkanie innowatorium 30.08. poświęcone tworzeniu, promowaniu i sprzedaży aplikacji internetowych na rynek globalny przez całkiem niewielkie zespoły. Gościem specjalnym będzie Michał Śliwiński, autor kilku aplikacji, w tym ostatnio coraz bardziej popularnego w USA narzędzia Nozbe.com.

Szybko rozrastająca się strona udostępniająca darmowe oprogramowanie dla windows i linux.

Artykuł z pcworld.pl

Znamy już wyniki trwającego od maja konkursu Webware 100. W dziesięciu kategoriach wybrano po dziesięć najlepszych zdaniem internautów produktów. Do konkursu nominowanych było ponad 5000 aplikacji internetowych.

Płatne aplikacje za darmo! Wygląda na niemożliwe, ale jednak :) Jest tylko jeden mały haczyk - daną aplikację musimy pobrać i zainstalować tego samego dnia, którego jest udostępniona na tej stronie. Gdy to już zrobimy możemy cieszyć się w pełni działającym, płatnym programem zupełnie za darmo.

Czegoś takiego w Internecie jeszcze chyba nie było. Witryna giveawayoftheday.com udostępnia bezpłatne wersję komercyjnych programów, za które normalnie należało by zapłacić. Codziennie rozdawany jest inny program.

Wirtualna Polska udostępniła użytkownikom telefonów komórkowych ponad 120 użytecznych aplikacji: map, planów miast, przewodników, przeliczników miar i wag, rozwiązań służących do bezpiecznego przechowywania haseł w „komórce”.