@Axelio: To bardziej beka z WOŚP czy z cebulaka, który licytuje, a następnie się nie przyznaje?

@Axelio: A więc co, powinni robić licytację w jakimś zamkniętym miejscu, z wejściówkami?

@Sanski: http://www.setlist.fm/setlist/anathema/2014/hala-orbita-wrocaw-poland-63cc3a6f.html Setlista z Wrocławia, z tego roku, ten koncert miał wyróżniające się bisy ze starego repertuaru i miałem porównanie - przy Dying Wish i Sleepless eargasm

@belong: Też słuchałam kilka razy - jest dobry, ale poprzednie, uważam, że są lepsze :P Chciałam znać opinię, bo moi koledzy twierdzą, że ten bije poprzednie albumy, co, moim zdaniem, trochę się z prawdą mija ;_;

@Namarin: A to przepraszam.

@co-to-ma-byc: No od 0:00 do 2:55 jest to

@mireczekochany: The Storm Before the Calm <3

@archive: nowa Anathema wcale nie jest zła :(

@archive: no fakt, Satellites zapowiada rozwijanie kierunku, który zaczęło WHBWH i WS. Nie jestem jakimś wielkim fanem Anathemy, ot posłucham tak w niedzielę i święta :P Ale dziwi mnie uwaga, że utwory i albumy są takie same. Momentami jest patetycznie i wszystko stanowi zbliżenie do proga i post rocka - zgoda. Ale tego patetyzmu aż tyle nie ma, ale przyznaję, że ogólnie rządzi "pozytywny" i ckliwy nastrój ;)

Anyway, mniePokaż całość

@kontra: Może właśnie za dużo tego ckliwego i pozytywnego nastroju, bo nie potrafię kilka razy przesłuchać tych albumów i mi się wszystkie utwory zlewają w jedną papkę. A Natural Disaster było genialne, różne klimaty, różne uczucia. Balance + Closer dawały niezłe ciary, "Pulled Under at 2000 Metres a Second" kopało w dupę. Albo taki album "Alternative 4"... Można było się przy nim pochlastać. A teraz mamy jakieś niby anielskie natchnionePokaż całość

@kontra: Dobry album.