@RuskiTroll:
@ubeusz: dokładnie, wszystko w temacie. Sam robiłem absynt i działa on już po 1 kieliszku;) Ten sklepowy to takie placebo, ale smaczne.
Btw. sklepowy absynt najczęściej w ogóle nie zawiera tujonu.
@KapitanKompot: Zależnie od kraju, ogólnie UE przyjęła dyrektywę kilka lat temu ograniczającą zawartość składników, przedtem w większości krajów był nielegalny.

Jeśli dobrze poszukasz w sieci, znajdziesz przepis na mieszanki ziół, problem w tym, że trzeba destylować.
Tylko taka zabawa już na własną odpowiedzialność.
@AndrewSzusty: od czasów kiedy zaprzestali dodawania magicznych składników (czyli pełnowartościowego piołunu) jazd po tym nie ma jakichś szczególnych... zwyczajnie smaczny alkohol
@szancik: piłem jeden jedyny raz w wieku 16 lat na szkolnej wycieczce do Czech.

Z wychowawcą.

Szczerze powiedziawszy było nam wtedy obojętne czym się #!$%@?. Jednego dnia chlaliśmy tylko browary, drugiego wódkę a trzeciego absynt. Trzecia noc była najgrubsza.

Mam nadzieję, że pomogłem!