#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter
Dzień 90/90 - trening zaliczony.
(wdech, wydech, wdech, wydech)...
MAMY TO! WOW.
Ale to cholernie szybko minęło. Dziewięćdziesiąt dni... Niby wydaje się, że to tak dużo, jednak w praktyce to zaledwie moment... Wow. Nie sądziłam, że tego dożyje. Jutro pojawi się podsumowanie wyzwania.
Dzisiejszy trening był całkiem dobry - jestem zadowolona.
Dzień już trochę słabszy. Normalnie bardzo lubię gdy jest szaro i pada jednak dziś trochę mi to przeszkadzało. Cały
#wyzwaniebebetter
Dzień 90/90 - trening zaliczony.
(wdech, wydech, wdech, wydech)...
MAMY TO! WOW.
Ale to cholernie szybko minęło. Dziewięćdziesiąt dni... Niby wydaje się, że to tak dużo, jednak w praktyce to zaledwie moment... Wow. Nie sądziłam, że tego dożyje. Jutro pojawi się podsumowanie wyzwania.
Dzisiejszy trening był całkiem dobry - jestem zadowolona.
Dzień już trochę słabszy. Normalnie bardzo lubię gdy jest szaro i pada jednak dziś trochę mi to przeszkadzało. Cały
#wyzwaniebebetter
FINAŁ
Ah, nadszedł w końcu ten dzień. Nie spodziewałam się, że to minie tak szybko. Nie czuję się zbytnio gotowa na myśl, że już koniec...
Okej, to tak...
Wyzwanie zaczęło się siódmego stycznia bieżącego roku. Polegało ono na wykonywaniu określonych programów Ewy Chodakowskiej, które były wcześniej zaplanowane sześć dni w tygodniu przez 90 dni. W większości udało mi się zachować norme i wykonać 6/6. Zdążyło się parę wyjątków, jednak nie