#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 71/90 - trening zaliczony.
Nie wiem czy to znaczy dobrze czy może wręcz przeciwnie, ale im jestem dalej tym nowsze mięśnie poznaje. W takich miejscach mnie dzisiaj bolało, że nie byłam świadoma istnienia takich rzeczy wcześniej. Ogólnie dziś strasznie mi się nic nie chce. Najchętniej mogłabym cały czas spać i spać i spać. Meh. Chyba zacznę jakieś witaminy brać czy coś, bo czuję, że bez wspomagaczy się nie obejdzie.Pokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 70/90 - dzień wolny.
I kolejny tydzień za nami. Dziś mija dokładnie dziesięć tygodni od początku wyzwania. Myślami wciąż jestem przy pierwszym ewentualnie drugim. To niesamowite jak czas leci. Trochę się tego boję. Cóż... Zobaczymy co będzie. A tymczasem wszystkim życzę miłego wieczorku.

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 69/90 - trening zaliczony.
Szczerze mówiąc początkowo planowałam tylko Hula - Hop, na szczęście obudziłam się 8 przypomniałam sobie jakie to jest wyzwanie i że nie można zrobić przerwy w takim momencie.
Dzisiejszy dzień był mega dziwny. Taki bardzo odrealniony. Zaczęło się od tego, że chciałam znaleźć jedną informację, a skończyło się na kilku godzinach przeszukiwania starych dysków. Ostatecznie nie znalazłam tego co chciałam, a w zamian podczas poszukiwańPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 68/90 - trening zaliczony.
Mówi się, że wszystko co nas spotyka jest gdzieś tam zaplanowane. Ciekawie co sprawiło, że akurat dzisiaj, gdy tak późno wróciłam do domu i nie mam za dużo czasu, ktoś wymyślił akurat na ten dzień jeden z najkrótszych programów Ewy. Chyba los chce mi pomóc. XD (dobra, zmieńmy temat, bo zaczynam majaczyć). Także ten, aktywność taka jak na załączonym obrazku, to 15 minut to HulaPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 67/90 - trening zaliczony.
Miałam zamiar zrobić dzisiaj coś krótszego niż planowałam, ale jak nigdy piłka w rogu pokoju się na mnie tak "patrzyła", że nie mogłam odmówić treningu z nią. Potem jeszcze Hula - Hop i jakoś to poszło...
Dzisiejszy dzień zaliczam do tych straconych. Totalna większość rzeczy nie poszła po mojej myśli, ale trudno. W sobotę planuje to nadrobić. Jedyne co mogę zaliczyć do produktywności to to,Pokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 66/90 - dzień wolny.
Z powodu mojej całodniowej wyprawy (wciąż w trasie) dzisiejszy trening zostaje przeniesiony na inny dzień, chociaż jako aktywność mogę zaliczyć bardzo długi spacer.
Dzisiejszy dzień ogólnie jest genialny. Co prawda od 3 na nogach, ale jest tego wart. Poznałam dużo mega fajnych ludzi i zwiedziłam dość sporo ciekawych rzeczy. Cieszę się bardzo.

Miłego wieczoru, wykopki! <3

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 65/90 - trening zaliczony.
Standardowo - trening Chody to ten dłuższy, zaś to krótsze to Hula - Hop. Dziś tylko 10 minut ze względu na to, że nie miałam czasu.
Dzień całkiem niezły, bez kryzysów. I to chyba tyle. Miłego wieczoru!

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 64/90 - trening zaliczony.
Umieram. Dosłownie. To dłuższe to jak przystało na to wyzwanie - Chodakowska, zaś to drugie to Hula - Hop. Jestem mega zadowolona z dzisiejszej aktywności. Mimo, że serducho mam już prawie w gardle to czuję się świetnie.
Ogólnie trening Chody - "Bikini", bo tak się nazywa dzisiejszy program dzieli się na takie jakby dwie części. Podczas pierwszej miałam w głowie wszystkie ostatnie negatywne wydarzenia, trochęPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 63/90 - dzień wolny.
Jak to na niedzielę przystało, dzisiaj odpoczynek. Wieczór bez większych przemyśleń, za to mam jedną sprawę... Chciałabym życzyć wszystkiego co najlepsze, codziennego uśmiechu i samych dobrych dni dla drogich i jakże kochanych mężczyzn z wykopu z okazji ich święta. <3
Bądźcie zawsze sobą i się nie zmieniajcie, bo jesteście wspaniali.
Miłego dnia (właściwie wieczoru)!

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 62/90 - trening zaliczony.
Doszłam dziś do wniosku, że najchętniej i najefektywniej mi się ćwiczy gdy jestem na coś lekko mówiąc wściekła. Czuje, że po kryzysie znów wracam do normy, mam nadzieję, że ten stan będzie trwać jak najdłużej. Przyznam, że całkiem przyjemnie mi przebiegły ćwiczenia. Po wyrzuceniu wszystkich złości w mojej głowie pojawiły się różne wizję przyszłości i marzenia... Podczas treningu to wszystko wydawało się niemal na wysiągnięciePokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 61/90 - trening zaliczony.
I kolejny dzień za nami. Wydaje mi się jakby czas pędził niczym koń wyścigowy. Nim się zdążę obejrzyć już jest kolejny zachód słońca i codziennie to samo zdziwienie, że przecież przed chwilą było wczoraj, przed chwilą był tydzień temu, przed chwilą się urodziliśmy... Zabawne.
Dzisiejszy trening do najintensywniejszych nie należy, ale jako rozciąganie nadaje się idealnie na piątkowy wieczór. Strasznie mnie ręce bolały po wczorajszym,Pokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 60/90 - trening zaliczony.
To co się wydarzyło w ciągu ostatnich 24h to jakiś mega dziwnie pokręcony maraton. Muszę przyznać, że ostatnia noc, chociaż z początku beznadziejna (miałam lekcje życia rodem z filmu) to potem siedzenie z siostrą i oglądanie seriali do rana, aby ochłonąć z emocji było całkiem miłe.
W szkole miałam super okazję, aby pogadać z pewnym kolegą (sam do mnie zagadał), ale przez moje senne roztargnieniePokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 59/90 - trening zaliczony.
W porównaniu do dwóch ostatnich dni dzisiaj z treningu jestem bardzo zadowolona.
Dzień nawet, nawet, poza drobną ucieczką od rzeczywistości. I to na dzisiaj tyle. Miłego wieczorku.

#wyzwanie
#gownowpis

Pokaż spoiler

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 58/90 - trening zaliczony.
Chyba znów mam lekki kryzys. Niby ćwiczę, ale wiem, że nie daje z siebie sto procent... Czuje się jakbym miała jakąś barierę w głowie, której nie mogę przeskoczyć. Meh... A już tak zaczęło się robić przyjemnie... Muszę nad tym popracować, ale szczerze mówiąc nie mam pomysłu jak. Chyba spróbuję zrobić nową wizualizacje celu.
Ogólnie odnosząc się do dnia to chyba całkiem spoko, poza niemocą poranną,Pokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 57/90 - trening zaliczony.
Mam mieszane odczucia co do dzisiejszego treningu. Z jednej strony wiem, że bym mogła go wykonać jeszcze lepiej przez co czuje lekkie rozczarowanie i niedosyt, z drugiej zaś wiem, że mam osłabiony organizm i jestem z siebie zadowolona, że wogle coś zrobiłam i że zrobiłam to aż tak. Nie rozumiem tego uczucia.
W ramach 'niedosytu' dorzuciłam sobie ponownie Hula - Hop. Mimo lekkich ruchów byłaPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 56/90 - dzień wolny.
W ramach aktywności fizycznej byłam na spacerze.

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 55/90 - trening zaliczony.
Dziś wyjątkowo zamiast Chodakowskiej to samo Hula - Hop. Nie miałam płyty z zaplanowanym na dziś treningiem, tak więc zastosowałam taki zamiennik. Wszystkim czytającym to życzę miłego sobotniego wieczorku!

#wyzwanie
#gownowpis

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 54/90 - trening zaliczony.
To pod spodem to moje niedokończone Hula - Hop. Chciałam trochę pokręcić, ale w trakcie odwiedził mnie gość i nie miałam czasu na dokańczanie. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu w najbliższym czasie wybieram się do stolicy i szczerze nie mogę się doczekać. W końcu na jakiś czas będę mogła odetchnąć od książek.
Ogólnie dzisiejszy dzień to jakaśPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 53/90 - trening zaliczony.
Dziś ćwiczenia wyjątkowo od samego rana. Jestem mega zadowolona, że udało mi się wyjść z łóżka, pomimo, że miałam jedyną okazję w tygodniu by pospać dłużej. Szczerze, gdybym tylko mieszkała sama i moje skakanie nie przeszkadzało by domownikom to bym z chęcią przerzuciła się na taki poranny system, nawet gdybym miała wstawać dużo wcześniej. Całkiem przyjemnie, zwłaszcza, gdy Twój umysł dopiero zaczyna się budzić iPokaż całość

#90dnizchodakowska
#wyzwaniebebetter

Dzień 52/90 - trening zaliczony.
Musiałam aż trzy razy spojrzeć na poprzednie posty, bo nie mogłam uwierzyć w tę liczbę xD
Jeszcze chwila i kolejny miesiąc za mną... Cieszę się, chociaż im bliżej końca tym bardziej się boję. xd
Dzisiejszy trening, nie ukrywam - średnio wyszedł. Nie miałam zupełnie siły podczas ćwiczeń (i nie chodzi o tę fizyczną), mimo wszystko trening wykonany do końca. Nie wiem co jeszcze napisać więcPokaż całość