Droga rowerowa w Radomiu - jedna z najlepszych w Polsce.
Podczas oglądania zwróćcie na następujące rzeczy: - wyniesione przejazdy dla rowerzystów BEZ KRAWĘŻNIKÓW - DDR jako czwarty wlot skrzyżowań, co umożliwia skręt w poprzeczną ulicę bez karkołomnych manewrów - brak wszelakich odgięć i przeplatanek z chodnikiem, idealne poprowadzenie DDR na wysokości przystanków autobusowych
@lewactwo: gdzie są mieszkańcy Radomia na tym filmie? Jechać na rowerze po prostym, płaskim odcinku cały czas to nuda straszna, ale jako dojazd do pracy, szkoły czy czegokolwiek ideał.
@andrzejcebula: te Twoje sposoby są gdzieś opisane w jakiejś książce? Jacyś psychoterapeuci je stosują i Ty to zmodyfikowałeś czy wymyśliłeś coś niezależnie? Możesz opisać swój teraźniejszy stan?
@hellsmash86: film bardzo podobny w pewnym sensie do hobbita gdzie zrujnowano klimat wtrącając sceny "humorystyczne", tutaj podobnie, chociaż nie było co rujnować bo gniot 2/10. No ale jak Hotel Budapest się ludziom podoba to ja się już niczemu nie dziwię.
Przebieram sie w szatni elegancko po treningu a tu wbijaja dwa takie karki, nie jakies #mikrokoksy tylko ogromne lochy, spompowane tak ze kablami mogliby mnie udusic. W kazdym razie, wchodza, oczywiscie pada prawilne "czesc", po czym wracaja do rozmowy:
-stary, nie uwierzysz jaka ksiazke ostatnio odkrylem! Malo znany katalonski pisarz, ktory glownie jest artysta gitary klasycznej ale przy okazji pisze cudowne
@FilozofujacaCalka: I taki weteran internetowy jest zaskoczony, że korwiniści bronią krula? Nie do wiary.
No nie ma co ściemniać afera jest spora, ale atakować się nawzajem o jakieś bzdury typu "news z synem Halickiego wykopałeś a córkę Korwina zakopałeś" to jest szkoła podstawowa. Chyba sprawą bardziej istotną jest jednak wizja państwa, która może zmienić to, że codziennie na mirko jest wpis z pytaniem gdzie lepiej wyjechać: do Anglii czy do
@Cheater: Moim zdaniem Polska nie zmierza w dobrym kierunku i o tym powinno się dyskutować a nie o hipokryzji kuców. Ale to jest mirko więc nie jestem nawet zły.
@Drahearys: Mnie najbardziej wnerwia "ad personam". Często w dyskusjach politycznych i nie tylko, ktoś wyskakuje z takim gównem: "ale po co mi tutaj robisz ad personam". No żesz. Ludzie nadużywają tego zwrotu jak ja internetu.
@stekelenburg2: uniwersalna zasada jest taka, że każdy pracujący dorosły człowiek sam decyduje na co przeznacza swoje zarobione pieniądze (pomijając obowiązkowe podatki, które trzeba zapłacić), nie trzeba mu ich najpierw zabierać i kupować słodycze jak małym dzieciom. Serio, chciałbyś zarabiać mniej ale żeby szef przyniósł paczkę ze słodyczami na święta?
No niestety domaganie się rzeczy za darmo czy półdarmo w ramach jakiś przywilejów tylko dlatego, że jestem na państwowej posadzie to jednak jest lewacka logika.