Jak sprawa sądowa przeciwko oskarżonemu toczy się kilka lat, a on przez ten czas jest przetrzymywany w areszcie i jeżeli w końcu zapadnie wyrok pozbawienia wolności to on będzie liczony od poczatku zatrzymania czy od momentu wydania wyroku?
@MakontufTRZY: nie może, cały okres pozbawienia wolności ma być zaliczony na poczet kary
a jak będzie niespodziewany przełom w sprawie i oskarżony zostanie uniewinniony albo wyrok będzie krótszy niż okres przetrzymywania to jest jakaś rekompensata za pozbawienie wolności?
@wojtk: tak i jest to pewna wygrana, w zasadzie niezależna od jakości adwokata
@wojtk: odszkodowanie od skarbu państwa. Miesiąc tymczasowego aresztowania wyceniany jest na 3-5 tys. zł - to zadośćuczynienie. Odszkodowanie zależnie od poniesionych szkód, utraconych zarobków itp.
Każda krzywda, ból, niesprawiedliwość mają własne imię. Jestem świadom, że było ich niemało. Tkwi to we mnie jak cierń. Jako żołnierz wiem, że dowódca, a więc każdy przełożony odpowiada i za wszystko i za wszystkich. Słowo przepraszam może zabrzmieć zdawkowo. Innego jednak nie znajduję. Chcę więc prosić o jedno: jeśli czas nie ugasił w kimś gniewu lub niechęci - niechaj będę one skierowane przede wszystkim do mnie.
Hopper rozpoczął prace nad obrazem wkrótce po ataku na Pearl Harbor. Wydarzenie to doprowadziło do powszechnego w całej Ameryce stanu melancholii i depresji. Ulice wokół restauracji przedstawionej na obrazie są puste. Nikt spośród gości nie prowadzi rozmowy. Kobieta wydaje się zagubiona we własnych myślach. Można zauważyć, że z restauracji nie ma wyjścia: nie ma żadnych widocznych drzwi. Autor obrazu zaprzeczył, aby zrobił to intencjonalnie, powiedział jednak: "podświadomie prawdopodobnie malowałem samotność w dużym
@wojtk: To jak ci wszyscy ludzie do cholery głosowali? Na nieznane im nazwiska? Chyba zamysł jest taki żeby wiedzieć na kogo się głosuje a nie na pałę stawiać krzyżyki przy nazwiskach bezmyślnie
@wojtk: Od kiedy oddaje się kilka głosów na jedną partię? Co ci ludzie mają w głowach, wszyscy gadają że trzeba głosować i móc w ten sposób przynajmniej trochę decydować o kształcie państwa. A później idą i jak stado baranów stawiają krzyżyki gdzie popadnie. A wystarczyło się tylko trochę zastanowić co się robi
Ale i tak śmiech z PiSu, który w niedzielę wieczorem chełpił się zwycięstwem nie znając wyników wyborów, a teraz nagle "podważona wiarygodność procesu wyborczego", bo wyniki odbiegają od sondażu:D
Rząd nie posłuchał, efektem był spadek
źródło: comment_iVGjOjR4BLnjhiWwizgSwgtUiLTCNS6Y.jpg
Pobierz