#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki,
Piszę anonimowo z przyczyn oczywistych ( ͡º ͜ʖ͡º)
Żyję/żyłem ze swoim różowym już od ponad 5 lat, ona pochodzi z dość biednej rodziny a ja powiedzmy ze średniej. Oboje studiowaliśmy na tej samej uczelni, oboje się tam poznaliśmy i zaczęliśmy od czasu być ze sobą. Przeżyliśmy razem naprawdę wiele zajebistych przygód, wiele nadawałoby się na książki. Różnica jest ta, że ja od w zasadzie
Cześć Mirki,
Piszę anonimowo z przyczyn oczywistych ( ͡º ͜ʖ͡º)
Żyję/żyłem ze swoim różowym już od ponad 5 lat, ona pochodzi z dość biednej rodziny a ja powiedzmy ze średniej. Oboje studiowaliśmy na tej samej uczelni, oboje się tam poznaliśmy i zaczęliśmy od czasu być ze sobą. Przeżyliśmy razem naprawdę wiele zajebistych przygód, wiele nadawałoby się na książki. Różnica jest ta, że ja od w zasadzie
Trzese sie nawet teraz jak #!$%@? a w poniedzialek wracam do pracy po prawie 3 tygodniach przerwy. W piatek bylem z moja dziewczyna na popijawie ze znajomymi, piwo bylo wiadomo, nie mialem ochoty, a moja dziewczyna pije rzadziej niz ja ale cos ja popchnelo w piatek do tego zeby zaszalec. Przed impreza prosila mnie zebysmy szybciej wyszli bo ona musi w sobote do mamy jechac z samego rana, wiec mielismy byc