Miałem w zeszłym tygodniu wypadek drogowy. Podczas próby skrętu samochodem w drogę boczną zasygnalizowałem kierunkowskazem chęć skrętu i przepuściłem dwa auta jadące przede mną z przeciwnego pasa. Moje auto było zbliżone do linii przerywanej, ale jadąca za mną osoba zamyśliła się i po prostu wjechała w prawą stronę tylnego zderzaka pomimo tego że moje auto było od kilkunastu sekund całkowicie wyhamowane. Stłuczka była z jej wina i tutaj nie było żadnych problemów

tomaszek1161





