Dziś nie zwalniam się z #pracbaza. Po 16 nie opisze dlaczego tak się stało i co do tego doprowadziło, mimo że oczywiście będziecie chcieli wiedzieć. Pisze tak wcześnie bo obudziłem się tak jak każdego dnia, żeby z uśmiechem iść do pracy. Dajcie proszę jakiegoś plusika albo dobre słowo, żeby i ten dzień był miły jak zawsze.
Całkiem niedawno temu, w nieodległej klatce schodowej, stało się.
Do mych drzwi zapukała kolejny raz osobistość w postaci Kustosza Klatki. Nie spodziewałem się go aż tak prędko. Na szczęście plan był od dawna gotowy. Otworzyłem drzwi i usłyszałem a nawet poczułem słowa: - Panie, umawialiśmy się, że do 31 na klatce nie będzie rupieci. - To meble, nie należą do mnie. - Panie, przecież Pan sam
Wiecie co podoba mi się w przemowie prezydenta Niemiec?
Nie mówi że na Polskę, na swoich sąsiadów napadli naziści albo "tamci, źli ludzie", gość wyszedł na środek i mówi że na Polskę napadli jego rodacy, Niemcy, jego Państwo. Nie ucieka do jakiegoś zakłamania historii że naziści to nie Niemcy. Mówi prosto z mostu. Że trzeba o tym mówić i nigdy tego nie zapomną. Trzeba mieć jaja żeby tak mówić i widocznie Frank-Walter
@SpiderFYM: Mówi to co każdy normalny niemiec myśli. Zawsze jak rozmawiam z jakimś niemcem i zaczną się sprawy polityczne to przepraszają, za to co nam zrobili. Ale mimo wszystko chwalą adolfa za to, że przywrócił potęgę niemiec. Ja ich rozumiem, bo mało kto zdaje sobie sprawę jak wyglądały Niemcy przed erą hitlera i z czym musieli się zmierzyć. Każdy niemiec wtedy marzył o osobie która będzie im mówić, że jest w
Księżyc jest ważniejszy od słońca, ponieważ świeci w nocy kiedy jest ciemno, w przeciwieństwie do słońca, które świeci w dzień mimo tego, że jest jasno. #gownowpis #oswiadczenie
Ja #!$%@? ale mi smutno (╥﹏╥) normalnie nie żale się na mirko, ale dzisiaj jest mi wyjątkowo ciężko. W taki ciepły, piękny wieczór czuję jak wiele tracę przez swoje lęki i depresję. Chciałabym mieć znajomych ale takich prawdziwych, a nie od imprezy bo to nie moje klimaty. Usiąść gdzieś w plenerze najlepiej na jednej z okolicznych górek, rozpalić ognisko i siedzieć aż mnie komary nie zjedzą albo dupa
@Jag1enka: No już dobrze, możesz wysmarkać trombe w mój rękaw. Ja mam tak od jakichś 7 lat i ledwo to wytrzymuje o czym świadczą moje 6 prób samobójczych w tym roku i dwa razy pobyt w szpitalu psychiatrycznym, wierze Ci i wiem co czujesz, jest to #!$%@?ństwo ta choroba i te choroby bo tego nie idzie wyleczyć a jedynie zaleczyć i wytłumić na krótką chwilę.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@Zielone_krzeslo3: Pójdziesz do pracy to zobaczysz jak to wygodnie kiedy państwo ukradnie ci pół pensji, a w zamian będziesz czekał 2 lata ma wizytę u lekarza i dostaniesz (może?) 1000 zł emerytury.
Mam problem. Dwa tygodnie temu mój dziadek czekał na skomplikowaną operację. Był bardzo osłabiony i lekarze dawali niewielkie szanse na to, że operacja się powiedzie. Wszedłem na kilka grup i forów katolickich i opisałem swoją sytuację. Odzew był ogromny - masa ludzi odpowiedziała, że będzie się modlić o jego powrót do zdrowia, wzmocnienie i siłę. Sporo ludzi dodało, że zamówią intencje mszalne w swoich kościołach.
@dr_love: Musisz wejść na inne fora katolickie i znów poprosić o modlitwę, tym razem powiedz, że dziadek przytył, co przy jego wieku jest niebezpieczne. Jeśli równie dużo będzie się modlić to się zrównana i przestanie rosnąć. Problem w tym, że gdy liczba kontrmodlących się będzie większa, to dziadek zacznie maleć, chociaż powoli, jednak będzie problem z zatrzymaniem tego. Wtedy będziesz musiał znów kibicować tym, którzy modlą się o dodanie sił.
brak miejsc parkingowych, ściany pękają rok po wybudowaniu, sąsiad patrzy ci #!$%@? przez okno, dojazd na osiedle z ponad dwudziestoma blokami jednopasmową popękaną drogą. Walcie sie na cyce z tym gównem
@Frank_Forsyth: wielka płyta = patologia, menele srający na klatkach, gołębie, próby włamania 3x dziennie, szczury, karaluchy, spoółdzielnie, wysokie czynsze. Change my mind
Jak byłem gnojkiem w połowie lat dziewięćdziesiątych, to muszle w ubikacjach miały taką jakby półkę. Czasami, jak się zrobiło dużą kupę to lubiła stanąć na sztorc i gilgotać w pupę. Nie wiem, jaki inżynier pracował nad tym projektem, ale był to niewypał. Poza tym, po co to było? Żeby podziwiać jak się nasrało? ¯\_(ツ)_/¯
#heheszki
źródło: comment_QL7NWDIcR1spFYtJ4YLmE9xN0o1LCTq4.jpg
Pobierzźródło: comment_m6GiMYuklQeisO6ixwSwjPsOZvnpponB.jpg
Pobierz