w gorących 2 posty płakusiające że kobieta was odrzuciła bo za niscy jesteście, ja dostałam publicznego kosza bo byłam 5 cm wyższa od kolesia, handlujcie z tym #gownowpis #tinder
Kiedyś myślałem, że mając 32 lata na szaleństwo i romantyzm nie mam co już liczyć. Myślałem że poznam jakąś kobitkę, będzie fajnie, może trochę romantycznie, a potem jakoś się przejdzie do trybu "w związku" i jakoś to będzie. A tu... jak mnie jebło, to nie uwierzycie Mirki. Zakochałem się tak bardzo, że czuję się jakbym był w podstawówce i właśnie spotkałem swoją pierwszą miłość. Jesteśmy w sobie autentycznie, szczerze zakochani. I szalejemy
Mirki, idę dzis na randkę z moim #niebieskipasek, pierwsza od dawna i pierwsza po naszym dość dużym kryzysie. I jednocześnie tak bardzo sie ciesze, że aż upiekłam mu ulubione ciasto, a z drugiej strony coś mi ciągle w głowie mowi, że coś będzie nie tak. Jak uciszyć #logikarozowychpaskow albo raczej #logikaludziznerwica żeby faktycznie docenić dzisiejszy dzien, a nie martwić sie na zapas?
Ale mnie #!$%@? jak #rozowypasek odpisuje jednym słowem bez żadnej próby podtrzymania konwersacji. Bo ja mam ciągnąć całą rozmowę czy jak? Rozumiem, jakbym jej się narzucał czy coś, ale sama do mnie napisała xD #!$%@?, wole być #tfwnogf niż się czuć jak przegryw, który wypisuje do laski która ma #!$%@?. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#tinder Znacie te narzekanie lasek, że tak wielu facetów zaczyna od "co tam?", "jak mija dzien?" albo "co robisz na tinderze?" ? To proponuje małe doświadczenie...załóżcie jakiś fejkowy profil przystojniaka z google grafika, wpiszcie w profil, że interesujecie sie sportem i podróżami i lajkujcie jak leci wszystkie po kolei, także te grube i brzydkie i czekajcie jak zaczną zagadywac...dokladnie te same "Hej jak ci mija dzien?":D