Mam takie pytanie, zero ironii, serio jestem ciekaw. Dlaczego wgl ludzie chodzą do maka? Otóż ostatnio miałem okazję być w macu po dłuuugiej przerwie, myślę sobie: "nie no nie może być tak źle skoro tyle ludzi wciąż przychodzi". Zamówiłem royala i no #!$%@? tego się nie da jeść. Aż mi się przypomniał tekst z "psów": "pies zmielony razem z budą". Po prostu smak tektury. Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi? #
CZEGO WY JESZCE NIE ROZÓMIECIE, DAJOM KASĘ W KOŃCU NA DZIECJI, NA EMERYTUW,, JAK SIĘ NIE PODOBA TO NA PEŁO GŁOSOWAĆ, ZLODZIEJUW, NIEMCUW. PIS PSZYNAJMIEJ DAJE BIEDNEIJSZYM A TE INCEOCJE TO UE PODWYRZSZA I JEST DRORZEJ
-Rzeszow. Nie chciałbym tam mieszkać za #!$%@?. -No. Ja też nie. Tak zasyfiony, że mi mi Mordor przypomina. -No znalazłoby się kilka wspólnych mianowników.
Człowieku, wystarczy że przejdziesz autem na Lini wwa, Radom, Lublin, Kielce, Rzeszów albo Śląsk Krk Tarnów Rzeszów, a gwarantuje ci ze jak wejdziesz do Rzeszowa to nigdy nie powiesz o Rzeszowie że jest syf.
Jeżeli kiedykolwiek pomyślicie, że #!$%@?ście to przypomnijcie sobie o sytuacji w której jakiś wykopek przehandlował cały zestawik zdjęć swojej 'ryczącej' ciotki (bez jej zgody) za garść plusów. Oczywiście wpis już usunięty, ale mało to koneserów archiwizujących takie foty, a potem one latają sobie po jakichś serwisach z chomikami z którymi normalna kobieta raczej nie chciałaby mieć nic wspólnego? Mądry wykopek po dawce atencji ( ͡°͜ʖ͡°) #
@oskar-wojciech typek, był chwilę temu na weselu, ostatnio dostał foty z tego wesela, a że ma ciotke tzw "milfa" (potwierdzam ( ͡°͜ʖ͡°)), to postanowił ćwierć inteligent wrzucić jej zdjęcie w sukni bardzo kusej, oczywiście pierwsze za darmo, następne za 150, 250, 500..... Plusów
#anonimowemirkowyznania Mirki mam problem i nie przypuszczałem, że zycie mi się tak potoczy. Chodzi o #zwiazki. Mam 24 lata. Rozstalem sie ze swoją #rozowypasek pół roku temu, jednak utrzymywaliśmy sporadyczny kontakt. Jakies 4 miesiace temu ona założyła #tinder i poznała kolesia, który strasznie namotał jej w głowie. Po prostu typ pobawił się nią a ona chociaz często jej to mowiłem nie potrafiła sobie go odpuścić i ciągle się łudziła, że z tego cos będzie. Koleś ją kopnął w tyłek miesiąc temu bo się znudził a teraz do rzeczy, czemu to pisze? Zrozumiałem, że chce nadal z nią być. Nie potrafie jej sobie odpuścić bo nie znam nikogo innego takiego jak ona. Pomagałem jej przez ten czas, byłem troche koleżanką, której się mogła wyżalić, ale nadal ją kocham i nie chcę aby ktoś szczególnie takie nic nie warte coś jak tamta #!$%@? ją ranił. Problem jest własnie w tym, że ona cały czas ma go w głowie i cały czas o nim myśli a jak się spotykamy to zdarza jej się czesto o nim gadać. Strasznie mnie to denerwuje i nie wiem jak przekierować jej emocje na siebie? Nie chciałbym nia manipulować, ale chciałbym aby jej uczucia z deka odżyły, bo wiem że nadal cos do mnie czuje, chociaż może sama to wypiera bo inaczej, nie mówiłaby mi tego wszystkiego i nie spotykałaby się ze mną. Co radzicie?
Gościu... chciała sobie po waszym związku ulżyć z innym chadem i to zrobiła a ty jej w tym pomagałes i pocieszales a teraz gdy już się wyszalała, ty chcesz do niej wrócić.
#!$%@?.
To gorsze niz friendzone xddddddd
Weź się za siebie, siłownia, sport, idź na piwo z starymi kumplami i na imprezę i olej tą atencjuszke.
patrzenie w oczy swojemu odbiciu w lustrze na piździe to jest czysty surrealizm, jakieś dwie galaretki z dziurkami wystające z groteskowej mięsnej konstrukcji i to jestem niby ja
Zawsze mam takie rozkminy: Przecież jesteśmy tylko kupą mięsa i trochę wodą.
Poczytałem hawkinga, chyba : teoria wszystkiego. Później rozkminialem że w sumie to jesteśmy tylko komórkami, pyłem, zlepkiem atomów, nic więcej, jesteśmy mikro kropką na osi czasu świata...