@MaszCalaKoldre: najgorsze jest to, że ja mam wyrzuty sumienia, bo moja mama kilka lat temu miała raka i teraz czuję się okropnie z tym że ją nie wspieram itd..., gdzie już dość nasłyszałam się w życiu że jej nie wspieram, bo nie spędzam z nią każdej sekundy i mam swoje zycie

@MaszCalaKoldre: plus wchodzenie mi na banie tekstami, że ona sobie cale zycie zalowala zebym ja miala, ze dla mnie wszystko robią, że ja mam tak dobrze w zyciu
i mowia tak tylko dlatego że nie wiem, piorą mi ubrania albo kupują czasem jakies rzeczy

@Echo225: ja wiem.. tylko ja sie czuje jak egoistka teraz najgorsza bo moja rodzina teraz wywołuje narracje jak "zostawiasz nas" tak jakby wyprowadzka była najgorszym co można zrobić rodzicu. Dzisiaj dosłownie cały dzień się do siebie nie odzywamy, a ona ma urodziny i jest mi w ogóle głupio strasznie..
@lubiepicherbatke tylko no ta wyprowadzka to na wrzesień, październik..

@Echo225 ona mnie wspiera tylko w czynach które ona uważa za słuszne.. wiecznie tylko powtarza jak bardzo jestem niewdzięczna, że cała rodzina skacze nade mną

@Echo225: dziekuje bardzo za rady i czas.. Zastanawiam się jak teraz mam się zachowywać, matka mnie unika, nie odzywa się do mnie.. a do wyprowadzki jeśli będzie, to jezcze są 2,3 miesiące..
Mam cichą nadzieję ze przyzwyczai się do tej wizji i ochłonie, tak jak zawsze

@Echo225: staram się, ale cały dzień płaczę, zwłaszcza jak słyszę jej kroki, albo zaczyna mi wrzucać do pokoju prezenty które jej dalam, albo mówić że mam jej oddać pieniadze które dala mi na osiemnastkę. Staram się być twarda, ale chyba nie potrafię. Zwłaszcza, że ona nie jest zawsze toksyczna do mnie.. Wiem, że mnie kocha, dużo dla mnie robi, tylko jest zaburzona :(

@Operator_imadla: ja też nie rozumiem, czemu ona to wszystko interpretuje odrazu w kategoriach ucieczki, gdzie ja naprawdę dla wlasnego komfortu chcialabym to zrobic, to nie jest nawet duża rzecz, to nie wyprowadzka na inny kontynent... Ona jest do mnie za bardzo przywiązana i cierpię przez to.. Tak bardzo chcialabym zeby poszla na terapie, znalazla pasje, jakiegos typa, naprawde

@Werdna: nie chcialabym isc z tym ostro.. bo wiem ze moja mama i babcia duzo dla mnie robią, ale chcialabym zeby zrozumieli ze chce to zrobic dla wlasnego komfortu a nie zeby uciekac..

@Echo225: dziekuje bardzo.. a uwazasz ze chęć wyprowadzki to jakas niewdziecznosc? czy to naprawde jest az taki big deal?
Mam nadzieje ze jej przejdzie, troche zaluje ze powiedzialam o tym tak wczesnie, bo jak nie przejdzie to 2 miesiace sie meczyc w takiej atmosferze musze

@Ligniperdus: ???

@Kantar: wiem jak to moze brzmiec. ale mnie to boli bo a. moja mama miala raka, nie ma nikogo innego b. są momenty gdzie jest dla mnie przekochana.. przez to mam zawahania
@Krs90 dokladnie, dojezdzam godzine busem i 20 minut tramwajem, a mam studia gdzie mam narąbane zajęć, okienek, wf i to wszystko. Rozumiem, ja niestety studiuje na jednolitych, ale i tak na 4 i 5 rok chcialam sirPokaż całość

@Ligniperdus: nie jezdze pociagiem, bo go nie mam, tylko starym pksem z przesiadka zeby wsiasc w tramwaj

@Ligniperdus: jeszcze szybciej byloby smiglowcem, ale chyba nie tego dotyczylo pytanie..

@kiedys_bylem_zielonka: niestety jak wyprowadzka faktycznie dojdzie do skutku, to za 2 miesiace okolo, wiec te 2 miesiace w domu musialabym wytrzymac

@gdziesomojeokulary: Dziękuję za ten komentarz... Przyznam szczerze że ja sama staram się usprawiedliwiać mamę, bo była chora, nie jest już w pełni sprawna, toteż na swój sposób potrafię zrozumieć tę opiekę