@xyzzy: jak inba to tylko sąd, wydzwanianie, mailowanie i grożenie nic nie daje, totalnie zlewają, nawet mnie nie przeprosili XD Żadna firma nigdy, a miałem takich sytuacji kilka - od razu pozew o podrobienie podpisu bo inaczej nic nie zobaczysz.
Moja babcia wyczytała w Super Expresie albo innej Chwili dla Ciebie, że Korona Królów to taka nasza Gra o Tron. I chociaż sama Korona nie bardzo jej przypadła do gustu bo mało akcji, słaba gra aktorska i tylko się modlą, to uznała że oryginał z chęcią by zobaczyła. W telewizji nie leci, więc poprosiła mnie bym jej poszukała w internetach. - Babciu, ja nie wiem czy ci się sposoba. To raczej mocny serial, dużo przemocy, krwi, flaków i seksu.- do sprawy podeszłam dość sceptycznie. - Dziecko, ja mam 75 lat, widziałam więcej seksu niż ty i twoi bracia razem wzięci i nie mogę powiedzieć by kiedykolwiek mi się nie podobało.
No z takimi argumentami to nie ma co walczyć ¯\_(ツ)_/¯ Kończymy gotować bigos i zabieramy się za ostatnie odcinki pierwszego sezonu. Babcia jest TeamLannister, jej ulubienica to Cersei i uważa, że Ned jest miękką fają robiony, a tacy źle kończą w tak trudnych czasach ( ͡°͜
Do ciekawych zdarzeń doszło w lidze meksykańskiej. Podczas dziesiątej kolejki tamtejszej ekstraklasy nie odbyło się ani jedno spotkanie. Wszystko spowodowane... brakiem sędziów. Mecze nie zostały rozegrane przez rozpoczynający się protest arbitrów w Meksyku, którego celem jest wymuszenie większych kar za naruszenie ich nietykalności przez zawodników. Zdaniem sędziów kary wobec piłkarzy za takie wybryki powinny być dużo ostrzejsze w porównaniu z tym jakie są one teraz. Proponują oni roczne wykluczenie zawodnika z rozgrywek, gdy ten dopuści się ataku na arbitrze.
W ostatnim czasie takich naruszeń dopuścili się Pablo Aguilar (Club América) i Enrique Triverio (Deportivo Toluca). Pierwszy z nich w meczu przeciwko Club Tijuana nie zgodził się z decyzją sędziego, rozwścieczony podszedł do niego z pretensjami i uderzył go "z główki". Za takie zachowanie od razu dostał czerwoną kartkę oraz został zawieszony na 10 spotkań. Natomiast w spotkaniu, Deportivo Toluca z Monarcas Morelia, zawodnicy tego pierwszego zespołu otrzymali trzy czerwone kartki. Najpierw za faul drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, dostał Jesus Mendez. Potem zaczęły się protesty, w trakcie których taka sama kara spotkała Alfredo Talavera (druga żółta kartka). Na koniec za atak na sędziego od razu czerwoną kartkę obejrzał Enrique Triveiro. Za ten czyn został dodatkowo zawieszony na osiem meczów. Warto wspomnieć, że zaledwie cztery dni wcześniej zawodnicy tego klubu kończyli mecz (z Guadalajara Chivas) w dziewiątkę.
@Thrandvil: Prawidłowo. Nie ma szacunku, nie ma sędziego, nie ma gry. W szkoleniach przed tą rundą bardzo zwraca się uwagę aby karać wszelkie niesportowe zachowania w postaci naruszenia nietykalności sędziego bo jest to zwykły boiskowy bandytyzm.
@adios: @Thrandvil: Prawda taka, że nie byłem celem ataku, ale moja "akcja" przy tym co się zadziało na dołączonych filmikach, to są jakieś "drobne incydenty", bo dostałem solidnego gonga na dziąsło. (✌゚∀゚)☞
Jak się okazało, pracownik naukowy jednej z największych krakowskich uczelni chciał wymierzyć sprawiedliwość swojemu rywalowi, ale wyprowadzając cios jego pięść omsknęła się po czyimś ramieniu i wylądowała na mojej twarzy. EDIT: Potem mnie jeszcze próbował straszyć, wymusić, żebym jednak kontynuował mecz i takie tam.
@10048022: To uczucie gdy 9 latek robi "na zadanie domowe" lepsze strony internetowe niż 80% profesorów polskich uczelni "technicznych", ot np z wydziału matematyki i informatyki UAM: http://www.staff.amu.edu.pl/~buszko/
@grubson234567: Ta strona akurat zła nie jest. Nie ma grafiki, ale jak masz szukać konkretnych informacji to wszystko masz na widoku i za jedynm kliknięciem.
Ot, szkoła średnia, byłem w 2. klasie #technikum i z nowym rokiem wpadła mi w oko pewna dziewczyna z liceum, ale że nie byłem specjalnie podobny do jakiegoś Alvaro i nie miałem gadki jak Ibisz, po prostu nic z tym nie robiłem, tylko zachwycałem się urodą dziewczęcia od czasu do czasu na przerwach (⌐͡■͜ʖ͡■) Głupi ja, podczas jednej z rozmów o dziewczynach
@Majku_: no i o to chodzi. Nie ma co się chować za parawanami pt. - co ludzie powiedzą - co ludzie pomyślą - o matko ludzie patrzą - ale ja przecież jestem przegrywem - nic mnie w życiu nie czeka tak, jak to się robi na Wykopie (⌐͡■͜ʖ͡■)
- Amerykanin, realista - malarz, grafik, ilustrator - artystyczne wykształcenie, na początku pracował jako ilustrator - sporo podróżował, m.in. do Europy, ale przez całe życie tworzył w Stanach, rasowy nowojorczyk
- Hiszpan, romantyzm, neoklasycyzm - jego ostatnie dzieła były zapowiedzią impresjonizmu - przyjaźnił się z rodziną malarzy Bayeu, poślubił ich siostrę (co dało mu dostęp do arystokratycznego środowiska) - uczył się w Hiszpanii oraz we Włoszech, początkowo parał się malarstwem religijnym, freskami
1. Wszyscy jeżdżą tu małymi gówienkami typu smart, seicento, 500 i microcar, wszystkie auta są poobijane i poobcierane i każdy ma to gdzieś 2. Nie kupisz zwykłej wody w sklepie bo masz ją w kranie 3. Zimą w dzień jest +15° a każdy i tak chodzi w kurtce 4. Kto ma piec ten trzyma go na balkonie, rury ściekowe są na
orient symphony II ER2700GB - szafir, czarna tarcza, automat, ~150usd. jakościa wykonania bije o głowe tego #!$%@? tissota, doxe czy pożal się boże beringa
@Jablkoskoczek: są okej, ale cena imho sporo za wysoka. nie kupuje sie zegarków Polsce, bo polskie sklepy mają przerąbane marże. jak chcesz sobie ją koniecznie kupić to poluj na używaną albo szukaj okazji na chrono24.
najlepszy nowy zegarek jaki kupisz do 2k to seiko sarb033, którego ściągniesz do Polski za 300USD. bije on na głowe wszystkie swiss made zegarki do właśnie 2 tys. PLN, a kosztuje 1200-1300zł. kupujesz go na
- holender, barok - dokładnie nazywał się Rembrant Harmenszoon van Rijn (sam dodał nieme "d") - jego ojciec (Hermen) był właścicielem wiatraka, czyli natenczas lokalną szychą ;)
- malarz flamandzki, barok - jego ojciec miał romans z żoną księcia Oranii, trafił z tego powodu do więzienia, zmarl, gdy Piotr był mały - solidne wykształcenie w wielu pracowniach - dużo podróżował (szczególnie do Włoch)
- czech, secesja - przez pół życia mieszkał we Francji, do ojczyzny wrócił na starość - w młodości dużo szkicował ale też śpiewał (podobno z powodzeniem) - nie został przyjęty do Art Academy w Pradze
Znacie jakąś książkę lub koncepcję #nauka #filozofia lub moze coś z Lema chodzi o coś takiego jak maszyna, translator do przekazywania emocji miedzy ludźmi?
@HohoHo2015: dzięki za sprecyzowanie. Poczytam, pomyślę. O ile wyobrazić sobie mogę że jakieśtam zgrubne odczytywanie nastrojów za pomocą mierzenia potencjałów elektrycznych mózgu jest możliwe (były eksperymenty w których odczytywano "zawartość" kory wzrokowej, nawet te coraz popularniejsze maszynki do biofeedback training coś potrafią bo szacują wszak zmiany skoncentrowania czy uspokojenia), to "wtłoczenie" tych myśli drugiemu człowiekowi jest moim zdaniem dużo trudniejsze i nie słyszałem o niczym takim. Drażnienie jakichś partii mózgu
Treść została ukryta...
źródło: comment_dxtaagovlq9OdrmLVHee0vx41yTlAdAD.jpg
Pobierz