Nic mnie tak nie #!$%@? jak mówienie przez katoli że cierpienie uszlachetnia duszaę i ci bóg to wynagrodzi w raju. Jest to chyba relikt ze średniowiecza, żeby żerować na biednych i chłopach, którzy mieli nadzieje na poprawe swojego losu w raju. Wgl śmieszne jest to że w osiągnięciu " życia wiecznego " ma mi pomóc klepanie biedy i umartwianie się. #bekazkatoli #chrzescijanstwo #katolicyzm #religia
#madki znalazły sobie kolejną dziwną logikę. Właśnie babka opowiadała jak to wychowywała dziecko bez słodyczy a lekarz raz dał lizaka i ona ma teraz piekło w domu bo dziecko chce ciągle słodycze i jest niegrzeczny ( ͡º͜ʖ͡º)
Ojcem jeszcze nie jestem ale wydaje mi się to zwykłe #!$%@? ta prośba do lekarzy, dobrze myślę? #tvpis #pytanie #grazynacore
@agataen: Jeszcze na jedną rzecz warto zwrócić uwagę - internet. Pod żadnym pozorem kilkuletniemu dzieciakowi nie dawać tableta, a jak podrośnie to kłaść nacisk na używanie komputera jako narzędzia do pracy/tworzenia, a nie taniego źródła dopaminy(oczywiście nie ma co ograniczać tego do zera, bo wtedy będzie odludkiem). Dorośnie to podziękuje, bo będzie mieć ogromną przewagę nad ludźmi, którzy mieli już za dziecka zepsuty układ nagrody.
Tak sobie myślę, że wszyscy Ci ludzie którzy pracują więcej niż 8h to kompletnie przegryw. ¯\(ツ)_/¯ Gdyby mi ktoś powiedział abym został godzinę lub dwie dłużej w pracy, nawet odpłatnie, to bym go wyśmiał, bo pieniądze to nie jest wszystko a liczy się jeszcze rodzina i pasja. ¯\(ツ)_/¯ A naprawdę, pracy jest całe mnóstwo i wystarczy ją zmienić jak ja, polecam ten stan, kiedyś nocki cały tydzień, teraz poniedziałek -
#anonimowemirkowyznania Mam problem związany z byciem za bardzo zaangażowanym w pracę lub przyjemności. Potrafię skupić się tylko na jednej rzeczy jednocześnie - w takim sensie, że albo jestem w 100% zajęty pracą (czyli podczas bycia w biurze oraz w domu myślę o pracy, udoskonalam się w niej przez ten cały czas) albo olewam pracę i dążę ku rozrywce.
#!$%@? mnie to, bo jak się już wciągnę w coś to jest problem się z tego wyciągnąć. Kupiłem sobie perkusję i w zasadzie nie wiem po co, żałuję, że to zrobiłem. Jak się wciągnę w pracę (jestem programistą) to cały czas się uczę w domu. Jak zacznę grać na perkusji to nie chce mi się wracać do pracy.
Ktoś ma podobnie lub ma jakieś rady jak z tym walczyć? Chciałbym mieć zdrowy work/life balance, ale zauważyłem, że dopóki nie jestem w 100% zaangażowany w coś, to jestem w tym słaby i nie czuje bym się rozwijał.
@AnonimoweMirkoWyznania: To samo. Z tym, że często po pracy, to już nie mam za bardzo siły na robienie czegokolwiek poza odmóżdżaniem się. Życie jest w #!$%@? krótkie i strasznie ciężko podejmować takie decyzje, czym człowiek powinien się zająć.
#bekazkatoli #chrzescijanstwo #katolicyzm #religia