Kiedyś robiłem zupę, a konkretnie krupnik, lecz nie miałem w domu ziemniaków. Wpadłem na genialny pomysł, że przecież mam frytki karbowane aviko, a to przecież są ziemniaki. Dodałem zatem te mrożone frytki do zupy. To był błąd. Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła. Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię. To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził w bluźnierczy syk i coś jakby miałczenie rannego kota. Odór był wręcz NIENAZYWALNY. Okrutne i nieznające litości wyziewy sprawiały, że zacap był nieludzki. Podły, brutalny i powodujący halucynacje.
@DontDoThis: był ten słynny filmik, gdzie typ mówi: poprosze paczke marlboro i monsterka, a kasjerka pyta się o dowód, typ mówi że nie ma to on tylko te fajki xD, kasjerka jak gdyby nigdy nic: to będzie 18,50 xD
@Felixu: masz zawodników którzy i 100 lasek wyrochali bez gumy i czysto. Kwestia farta ale też nie tak łatwo coś dużego złapać jak uprawiasz hetero normatywny keks
źródło: image
PobierzA leczo to z kurczakiem? Ja lubię leczo raz na rok zjeść, smacznego dla jego