Próbowałem palenie z blanta, vapowanie i na koniec jedzenie ciasteczek z cannabutter.
To ostatnie to najekonomczniejsze ćpanie jakie kiedykolwiek odkryłem, taniej niż alkohol i na długo starcza, bo można z 2.5g zielska zrobić ~20 ciasteczek, mi wystarczy 1-2 ciasteczka na dzień, żeby cały dzień być uhahanym.
#!$%@? palenie i vapowanie. Jedzenie narkotyków jest najlepsze ( ͡°͜ʖ
#narkotykizawszespoko #!$%@?ć czy nie #!$%@?ć pixe o to jest pytanie, w sumie i tak nie usnę pół nocy bo do 19 sobie drzemałem więc zegar i tak #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
Ok, od razu zaznaczam, że to wynik mojego Niebieskiego :) Sam nie ma konta i zgodził się, żebym dodała w jego imieniu. 414 km przejechał sam, całkiem sam! Udało się dopiero za trzecim razem - za pierwszym było koszmarnie gorąco, aż w pewnym momencie zrobiło się niebezpiecznie. Za drugim razem po ponad 300km wybuchła mu opona. Ale za trzecim razem się udało :):) Zaraz chyba pęknę z dumy :D